Skoro podczas przebywania na zwolnieniu lekarskim podatnik nadał pocztą do urzędu skarbowego informacje o stanie zdrowia, to równie dobrze mógł w tym czasie napisać i wysłać odwołanie od decyzji. Nie przysługuje mu więc przywrócenie terminu na tę czynność.
Tak wynika z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku.
W sprawie chodziło o decyzję naczelnika urzędu skarbowego dotyczącą odpowiedzialności za VAT, którą listonosz próbował doręczyć 4 grudnia 2014 r. Tego dnia w skrzynce podatnika znalazła się informacja, że przesyłka przez 14 dni będzie czekała na odbiór na poczcie. Po upływie tego czasu, zgodnie z procedurą podatkową, uważa się ją za doręczoną pomimo braku faktycznego odbioru.
Adresat skontaktował się z urzędem 12 stycznia 2015 r. i dowiedział o decyzji.
Pismo zawierające odwołanie od niej nadał na poczcie 19 stycznia. Było to już po terminie, więc wysłał też wniosek o przywrócenie terminu na złożenie odwołania.