Nabywca używanego samochodu spóźnił się o jeden dzień ze zgłoszeniem transakcji. Zgodnie prawem o ruchu drogowym, znowelizowanym od 1 stycznia 2020 r., miał na to 30 dni. Za naruszenie obowiązku zgłoszenia w tym terminie staroście nabycia pojazdu grozi kara pieniężna od 200 do 1000 zł. W tym przypadku zastosowano karę najniższą, czyli 200 zł.
Mimo to Marcin K. (dane zmienione) odwołał się od decyzji starosty do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Usprawiedliwiając opóźnienie, napisał: „Straciłem pół dnia na czekanie w wydziale komunikacji, i nie dostałem się. Dlatego zarejestrowałem się przez internet, i czekałem ponad tydzień na swoją kolejkę".