Kilkadziesiąt osób zgłosiło chęć przystąpienia do pozwu zbiorowego przeciwko europejskiej federacji piłkarskiej. Powodem jest anulowanie biletów na czerwcowe Mistrzostwa Europy, które odbędą się na boiskach w Polsce i na Ukrainie.
– Zgłaszają się do nas niepełnosprawni kibice, którzy według federacji nie przesłali na czas orzeczeń o niepełnosprawności – mówi Łukasz Majewski z krakowskiej kancelarii Majewski Inkaso sp. z o.o., która przygotowuje pozew.
Przedstawiciele UEFA stoją na stanowisku, że regulamin sprzedaży biletów zobowiązywał kibiców do wysłania orzeczeń.
– Jesteśmy innego zdania. Warunki sprzedaży biletów zawierają tylko informację, iż niepełnosprawny zobowiązany jest mieć takie orzeczenie. W innym paragrafie czytamy, że transakcje uważa się za sfinalizowane po dokonaniu wpłaty – przekonuje Majewski i dodaje, że do pozwu będą mogli dołączyć inni poszkodowani, np. osoby, którym UEFA anulowała bilety bez uzasadnienia lub które informację dotyczącą numeru rachunku odebrały po wyznaczonym terminie wpłaty itp.
Nie jest jasne, do jakiego sądu mogą się skarżyć osoby, które kupiły bilety na mecze