Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygn. akt WSA/Wa 1546/13, WSA/Wa 1524/13) odrzucił w piątek skargi producenta filmowego na decyzje dyrektora Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.
W sprawach chodziło o to, że PISF nie przedłużył promes na dofinansowanie dwóch filmów spółce Apple Film Production. Przyczyną było niewywiązanie się z umowy na dofinansowanie produkcji filmu „Pokłosie". Powód uznał, że decyzje dyrektora PISF mają charakter administracyjny i postanowił zaskarżyć je do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.
WSA uznał jednak, że ustawa o kinematografii nie wskazuje PISF jako organu administracji publicznej. Sąd uznał więc, że Instytut nie wydaje decyzji administracyjnych, i odrzucił skargi. W uzasadnieniu swojej decyzji wskazał, że ustawa o kinematografii nie posługuje się pojęciem „decyzja". Termin ten w odniesieniu do czynności dyrektora Instytutu pojawia się w rozporządzeniu do ustawy, które szczegółowo określa tryb przyznawania dotacji na produkcje filmowe. Zdaniem sądu określenie to ma jednak w tym przypadku znaczenie potoczne. WSA uznał, że jest to jedynie dokonywanie wyboru, a nie wydawanie decyzji administracyjnej.
Zdaniem sądu, proces, jaki poprzedza podpisanie umowy o udzielenie dofinansowania, jest jedynie podobny do procedur administracyjnych. WSA wskazał też, że w trakcie procesu legislacyjnego nad ustawą o kinematografii wykreślano zapisy, które były charakterystyczne dla postępowania administracyjnego.
– Wyrok nas nie dziwi. Polski Instytut Sztuki Filmowej z wyjątkiem spraw dotyczących umarzania lub rozkładania na raty wpłat z tytułu art. 19 ustawy o kinematografii nie wydaje żadnych decyzji w trybie administracyjnym – mówi Rafał Jankowski, rzecznik PISF.