Reklama
Rozwiń

Dyscyplinarka za udział w wiecu

Pracownica skarbówki ma postępowanie dyscyplinarne za to, że publicznie poparła Jarosława Kaczyńskiego

Publikacja: 13.06.2011 21:12

Jarosław Kaczyński w Sosnowcu w 2010 roku

Jarosław Kaczyński w Sosnowcu w 2010 roku

Foto: Fotorzepa, Tom Tomasz Jodłowski

Grażyna Welon, starszy komisarz skarbowy w Urzędzie Skarbowym w Sosnowcu, 1 lipca 2010 r. była na wiecu kandydata PiS na  prezydenta Jarosława Kaczyńskiego. Jej przełożeni dowiedzieli się o tym z anonimu w grudniu. Jako dowód informator podał link do strony internetowej społecznego komitetu wyborczego Kaczyńskiego w Sosnowcu, gdzie pod nr. 20 w deklaracji poparcia widniało jej nazwisko. Sosnowieccy urzędnicy znaleźli też w Internecie jej zdjęcie z wiecu.

Rzecznik dyscyplinarny US w Sosnowcu w marcu złożył wniosek do komisji dyscyplinarnej Izby Skarbowej w  Katowicach o upomnienie Grażyny Welon. "Przybycie na miejsce wiecu wyborczego z bukietem kwiatów, przebywanie w jak najbliższym otoczeniu osoby kandydata może zostać odebrane jako jawne, publiczne popieranie tego kandydata" – uzasadnia.

Urzędniczce grozi od nagany do wydalenia ze służby. Wniosek będzie rozpatrywany jutro.

Zgodnie z art. 78 ustawy o służbie cywilnej: "Członkowi korpusu służby cywilnej nie wolno publicznie manifestować poglądów politycznych". Zachowanie neutralności politycznej nakazuje też branżowy kodeks etyki.– Nie manifestuję poglądów politycznych w pracy. Na wiec poszłam po pracy. Nie ukrywam osobistej sympatii do tego akurat polityka – broni się Grażyna Welon.

Dr Stanisław Mazur, członek Rady Służby Cywilnej przy Kancelarii Premiera, mówi, że sprawa nie jest jednoznaczna. – Nie wiem, czy powinno się w tym przypadku wytaczać takie działa jak postępowanie dyscyplinarne. Fundamentalnym problemem jest jasne doprecyzowanie, co wolno służbie cywilnej, a co nie. Mamy wiele sygnałów podobnych spraw. To pokazuje, że przepisy nie są jednoznaczne – ocenia.

Reklama
Reklama

Posłanka PO Małgorzata Kidawa-Błońska, rzeczniczka sztabu wyborczego kandydata na prezydenta Bronisława Komorowskiego, przyznaje, że spotkała się z takimi przypadkami. – Przypominam sobie, że nam niektóre osoby deklarowały poparcie, ale zastrzegały, że nie mogą tego zrobić formalnie, bo są w korpusie służby cywilnej – mówi.

Welon jest też wiceszefową regionalnej sekcji pracowników skarbowych "S". Od lat ujawnia nieprawidłowości w śląskiej skarbówce. Dzięki jej nieustępliwości w tropieniu np. zadziwiają-cej nieskuteczności sosnowieckich urzędników w egzekwowaniu wielomilionowych długów podatkowych po kontroli pracę stracił ówczesny naczelnik.

– Jestem niewygodna, a teraz czuję się nękana – twierdzi urzędniczka.

Grażyna Welon, starszy komisarz skarbowy w Urzędzie Skarbowym w Sosnowcu, 1 lipca 2010 r. była na wiecu kandydata PiS na  prezydenta Jarosława Kaczyńskiego. Jej przełożeni dowiedzieli się o tym z anonimu w grudniu. Jako dowód informator podał link do strony internetowej społecznego komitetu wyborczego Kaczyńskiego w Sosnowcu, gdzie pod nr. 20 w deklaracji poparcia widniało jej nazwisko. Sosnowieccy urzędnicy znaleźli też w Internecie jej zdjęcie z wiecu.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Reklama
Sądy i trybunały
Coraz więcej wakatów w Trybunale Konstytucyjnym. Prawnicy mówią, co trzeba zrobić
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Prawnicy
Prof. Marcin Matczak: Dla mnie to podważalny prezydent
Zawody prawnicze
Rząd zmieni przepisy o zawodach adwokata i radcy. Projekt po wakacjach
Matura i egzamin ósmoklasisty
Uwaga na świadectwa. MEN przypomina szkołom zasady: nieaktualne druki do wymiany
Podatki
Rodzic może stracić ulgi w PIT, jeśli dziecko za dużo zarobi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama