Reklama

Japonia ogranicza przyloty. Boi się mutacji wirusa

Zagraniczni przewoźnicy przylatujący do Japonii mogą mieć na pokładzie jedynie 100 pasażerów. To oznacza, że na przykład w najmniejszym Dreamlinerze 787-8 maszyna lądująca w Japonii nie może być nawet w połowie wypełniona.

Aktualizacja: 21.03.2021 16:52 Publikacja: 21.03.2021 16:45

Japonia ogranicza przyloty. Boi się mutacji wirusa

Foto: AFP

Nowe zarządzenie jest spowodowane pandemią COVID-19 i obawami przed „importem” nowych groźnych mutacji tego wirusa. W tej chwili w stolicy kraju, Tokio obowiązuje stan podniesionego ryzyka, a władze kraju zdecydowały się na ostrzejsze środki ostrożności, niż było to rok temu, kiedy pandemia koronawirusa dopiero nabierała rozpędu. Wtedy zagraniczne linie lotnicze miały prawo zabrać na pokład 300 pasażerów, a japońskich przewoźników obowiązywał limit 3 tysięcy rejsów dziennie. Teraz ten limit został podniesiony do 3,4 tysiąca.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Transport
Strajk w Air Canada uziemił już setki samolotów. Może potrwać trzy doby
Transport
Największy armator Rosji tonie. To on stworzył flotę cieni
Transport
Wielki strajk w Air Canada. Loty odwołane, ucierpi około 100 tysięcy pasażerów
Transport
Rosja nie potrafi zbudować lodołamaczy bez części z Zachodu
Transport
PKP Intercity traci monopol na najbardziej lukratywnej trasie w Polsce
Reklama
Reklama