Co linie mają ze Star Alliance

Przez dwa dni w Warszawie obradują prezesi linii lotniczych największego sojuszu lotniczego na świecie - Star Alliance.

Publikacja: 23.06.2015 14:20

Co linie mają ze Star Alliance

Foto: Bloomberg

Pod naciskiem gospodarza - prezesa LOT-u, Sebastiana Mikosza - członkowie StarAlliance zastanawiają się teraz co trzeba zrobić, żeby linie jak najwięcej korzystały na tym członkostwie.

Na razie jest tak, że najbardziej zadowoleni są duzi przewoźnicy - tacy jak Lufthansa, czy amerykański United, którym mniejsze linie dowożą pasażerów, których potem rozwożą dzięki rozbudowanej siatce. Największe linie Stara mają podpisane umowy code share, czyli o wspólnych rezerwacjach i sprzedaży biletów, a numery lotów są oznaczone symbolami kilku starowskich przewoźników.

W przypadku linii mniejszych nie jest to takie proste.

— Chciałbym, żeby LOT miał więcej. Przecież możliwe są np. wspólne zakupy, kiedy ich wielkość znacząco obniży cenę. Star nie jest już organizacją, gdzie wszyscy do siebie uprzejmie się uśmiechają, teraz częściej sięgamy po konkrety. Przyszedł czas, żeby LOT był w sojuszu znacznie bardziej aktywny, niż jest to dotychczas - mówi Mikosz.

Prezes greckiej linii, członka Stara Aegean Airlines, Dimitris Georgiannis też mówi o członkostwie w sojuszu bez specjalnego entuzjazmu.

— Jesteśmy w sojuszu i nie widzę żadnych rewelacji, bez tego członkostwa też przetrwalibyśmy trudne chwile - powiedział „Rzeczpospolitej". Nie najlepiej idą negocjacje o wspólnych rezerwacjach, bo często blokują je większe linie.

W innej sytuacji są przewoźnicy peryferyjni tacy jak Eva Air, czy etiopskie Ethiopian Airlines, albo kolumbijska Avianca, czy panamska Copa którym członkostwo w Starze dało rozpoznawalność. Chińskim Air China i Shenzhen Airlines oraz indyjskim Air India dały „pieczęć" jakości i wiarygodności, chociaż jakość usług w przypadku tych trzech przewoźników bywa bardzo nierówna i zależy od trasy i wieku samolotu.

W Star Alliance jest dzisiaj 27 przewoźników, było ich więcej, ale odeszły brazylijski TAM, który połączył się z LAN Chile migrując do Oneworld, Podobnie zrobił US Airways po połączeniu z American Airlines, a Shanghai Airlines dały się skusić ofercie Skyteamu.

Ale 23 lipca wstępuje do Star Alliance kolejny brazylijski przewoźnik, kolumbijska linia Avianca - Avianca Brazil.

— Nadal jesteśmy skoncentrowani na poszukiwaniu partnerów w Rosji, Brazylii i Indiach, które są tak ogromnymi rynkami, gdzie członkami Stara mogłoby być po dwóch przewoźników - mówi Mark Schwab, prezes Star Alliance.

W Brazylii będzie najłatwiej, bo linia Azul kupiła portugalski TAP i już negocjuje wejście do Stara. W Indiach też nieoficjalne rozmowy trwają. Najtrudniej jest w Rosji. Star negocjował z Aerofłotem, który ostatecznie wybrał Skyteam, gdzie liderem jest Air France KLM, potem przedstawiciele sojuszu kontaktowali się z S7, który wybrał Oneworld i jego lidera British Airways. Trzecia duża linia rosyjska - Transaero jest w złej sytuacji finansowej i nie planuje współpracy z jakimkolwiek alianse. Potencjalnego partnera więc nie widać.

Mark Schwab nie ukrywa, że LOT i Aegean nie są jedynymi liniami, które chciałyby więcej korzystać na tym, że są członkami sojuszu.

— Z pewnością uzgodnią między sobą bliższą współpracę - mówi. — Pasażerowie odczują to bardzo szybko - dodaje.

Efektem współpracy linii Stara jest wspólny terminal na lotnisku Heathrow w Londynie - wcześniej linie korzystały z różnych punktów odlotowych. Podobnie jest w Tokio na lotnisku Narita, dokąd będzie od 13 stycznia latał LOT i w Los Angeles, a także na warszawskim lotnisku Chopina - gdzie po otwarciu nowej hali odpraw Terminal A został przeznaczony dla linii starowskich.

Transport
Wojna lotnicza? Bruksela grozi cłami Boeingowi
Transport
Uber ma kłopoty. Wyniki rozczarowały, najniższy wzrost od czasów pandemii
Transport
Donald Trump nie da pieniędzy na szybką kolej w Kalifornii
Transport
Konflikt Indii z Pakistanem. Mnóstwo lotów odwołanych bądź wydłużonych
Transport
Hiszpania, Grecja i Wielka Brytania też mają swoje „Radomie”
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku