Reklama

Port w Tiencinie wznowił działalność

Po serii niszczycielskich eksplozji, które spowodowały śmierć 112 ludzi, zaginięcie 95 i poważnie zakłóciły biznes w tym ważnym dla Chin porcie przeładunków ropy, gazu i surowców masowych wznowiono wiele operacji.

Publikacja: 17.08.2015 18:10

Port w Tiencinie wznowił działalność

Foto: AFP

Firmy maklerskie i armatorzy potwierdzili informacje działu żeglugi agencji Reutera o wznowieniu rozładunku zbiornikowców podczas weekendu. Wydział kontroli ruchu urzędu morskiego w Tiencinie oświadczył:  "Obecnie statki, poza transportującymi niebezpieczne towary albo paliwo do bunkrowania, wchodzą i wychodzą normalnie z północnej sekcji portu. Wszystkie pozostałe nabrzeża działają normalnie zgodnie z planami żeglugi".

Dziennikarz brytyjskiej agencji prasowej rozmawiał z kilkoma kapitanami zbiornikowców i masowców, które cumują obecnie w Tiencinie, czekają na rozładunek albo na zezwolenie opuszczenia portu; wszyscy mówili, że wygląda na to, iż działalność wróciła w dużym stopniu do normalnej.

Jeden z maklerów ds. rezerwowania ładunków dla poszczególnych jednostek stwierdził, że nie słyszał o problemach w działalności części naftowej portu w poniedziałek. Maklerowi ropą podobnie nie było nic wiadomo o jakichkolwiek trudnościach z  załadunkiem ropy.

Tiencin położony niedaleko Pekinu jest jednym z najważniejszych we wschodnich Chinach terminalem naftowo-gazowym, dysponującym ogromnymi magazynami ropy, a także pływającą jednostką magazynowania i  gazyfikacji płynnego gazu ziemnego z importu. Jest istotnym punktem odbioru rudy żelaza dla gigantycznego w Chinach sektora hutnictwa stali. Rzecznik australijskiej firmy wydobywczej rudy żelaza Fortescue Metals Group stwierdził, że na razie nie było wpływu na odprawę ładunków naszej rudy w porcie.

Maklerzy podali, że zbiorniki strategicznej rezerwy naftowej w Tiencinie nie ucierpiały z powodu wybuchów. Chiny, największy importer obok USA, sprowadza niemal 60 proc. ropy, jaką zużywa. Buduje się w tym kraju nowe duże zbiorniki dla zwiększenia rezerw strategicznych, aby docelowo zawierały  ten  surowiec na 90 dni krajowego popytu w imporcie.

Reklama
Reklama

Ruch statków w porcie wrócił chyba do normy, ale armatorzy uważają, że zwiększyło się zatłoczenie w  porcie, istniejące już przez eksplozjami. Największy w Chinach China Ocean Shipping Company stwierdził, że jego jednostki zacumowane w Tiencinie nie ucierpiały, ale niektóre jego zakłady w regionie uległy uszkodzeniom w różnym stopniu. Singamas Container Holdings podał, że jego magazyn zawiesił czasowo działalność.

Toyota poinformowała, że nie wznowi do środy działalności w pobliżu portu. Do eksplozji doszło w czasie urlopów w japońskiej firmie, więc jej trzy linie produkcyjne nie ucierpiały. Ze względu jednak na trwające sprawdzanie regionu i usuwanie skutków żadna z 3 linii w zakładzie FAW Toyoty nie będzie działać w dniach 17-19 sierpnia - podano.

Volkswagen policzył, że 2700 samochodów sprowadzonych z Europy uległo uszkodzeniu w porcie po wybuchach. Wcześniej Renault potwierdził spalenie się okoli 1500 pojazdów. W dziennikach telewizyjnych pokazywane rzędy spalonych karoserii robią przygnębiające wrażenie. W Euronews podano, że spłonęło 10 tys. samochodów różnych marek.

Transport
Lotnisko w Gdańsku nie chciało chińskich skanerów bagażu. Jest wyrok w sprawie
Transport
Premier Donald Tusk: To już nie pilnowanie łąki. Co zrobiono w Porcie Polska?
Transport
Jak PPL będzie finansował CPK. Docelowo udziały wzrosną z 49 do 100 proc.
Transport
Premier Tusk ogłasza nową nazwę CPK. Teraz lotnisko w Baranowie to „Port Polska”
Transport
Brama lotnicza do Europy Środkowej niepotrzebna. Przeszkodziło CPK?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama