Prezydent o CPK: Nie popadajmy w populizm. Inaczej się nie dało

Dla premiera Donalda Tuska 2,7 mld złotych wydanych dotychczas na Centralny Port Komunikacyjny to kwota szokująca. Z kolei prezydent Andrzej Duda broni wysokich kosztów „rozruchu Centralnego Portu Komunikacyjnego”.

Aktualizacja: 13.02.2024 16:52 Publikacja: 13.02.2024 15:59

Prezydent Andrzej Duda i premier Donald Tusk na posiedzeniu Rady Gabinetowej w Pałacu Prezydenckim w

Prezydent Andrzej Duda i premier Donald Tusk na posiedzeniu Rady Gabinetowej w Pałacu Prezydenckim w Warszawie

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Przyszłość projektu CPK była jednym z głównych tematów posiedzenia Rady Gabinetowej. Wiadomo, że dla prezydenta jest to sprawa priorytetowa. Donald Tusk nie twierdzi, że tego projektu jego rząd nie będzie kontynuował. Postanowił jednak przeprowadzenie audytu, a jego wyniki mają być znane pod koniec I kwartału.

Czytaj więcej

CPK. Kolejne zmiany w zarządzie i radzie nadzorczej. Jest zaskoczenie

— Mam świadomość tego, że pan prezydent już wielokrotnie sygnalizował, że bardzo mu zależy, aby Centralny Port Komunikacyjny powstał. Gdzie jesteśmy w tej chwili? Otóż na CPK wydano 2,7 mld złotych — mówił Tusk. I wyliczał. - W spółce jest zatrudnionych 749 osób. Tylko na ich pensje wydano 276 mln złotych. Doradztwo zewnętrzne to 10 mln złotych. Wynagrodzenia dla zarządu: 11 mln złotych. Utrzymanie biura i usług IT: 112 mln złotych. Na promocję, lobbing, propagandę wokół CPK: 27 mln złotych. To zresztą nieźle tłumaczy dlaczego tak dużo w przestrzeni publicznej zajmuje debata na temat CPK. Na program kolejowy: pół miliarda złotych. Ale nie zbudowano nawet jednego kilometra torów. I nie ma nawet pozwolenia na budowę z wyjątkiem tunelu pod Łodzią, którego zresztą nie zaczęto drążyć. Program lotniskowy to 708 mln złotych. Ale projekt terminala lotniskowego nie jest jeszcze gotowy. Nie ma tu nawet pozwolenia na budowę i decyzji lokalizacyjnej. Nie będę pana prezydenta zanudzał dalszymi szczegółami, ale każdy kolejny element tej układanki jest równie szokujący. Cały projekt jest wyceniany na 155 mld złotych —  mówił Tusk.

Czytaj więcej

W Sejmie o CPK. Horała: Nazwijcie lotnisko imieniem Tuska. Lasek: Ściema i pic

Koszty muszą być duże

Prezydenta Andrzeja Dudy te informacje nie zaszokowały. — Akurat tak się składa, że jestem nie tylko prawnikiem, ale i administratywistą, znam więc procedury administracyjne. I tak to jest, że przy tak ogromnych inwestycjach, jak Centralny Port Komunikacyjny, czy elektrownie atomowe, gdzie mówimy o miliardach, sam proces przygotowania, zanim wystąpi się o pozwolenia na budowę i decyzje lokalizacyjne czy środowiskowe, to już są ogromne koszty. Choćby przygotowanie koncepcji, ekspertyz, wstępnych planów. Niestety są one bardzo duże — podkreślił prezydent.

Jednocześnie nie ukrywał, że nie ma nic przeciwko temu, żeby rząd sprawdził, czy te pieniądze zostały wydane w sposób optymalny. — Ale miejmy świadomość tego, a każdy kto zajmuje się inwestycjami to wie, że zanim zostanie wbita łopata i rozpocznie się budowa, którą widać, przy tak wielkich inwestycjach trzeba skupić grunty, za które trzeba uczciwie zapłacić, przygotować dokumentację. Ten proces trwa z reguły nawet dobrych kilka lat, zanim tę budowę można w ogóle zobaczyć, zanim będziemy na takim etapie. Nie popadajmy więc w populizm. Inaczej się zrobić po prostu nie dało — mówił prezydent Duda.

Czytaj więcej

Maciej Lasek, pełnomocnik ds. CPK: Myślenie życzeniowe sprowadzamy do realiów

Będzie przeprowadzka

Nie miał jednocześnie zastrzeżeń co do tego, że w posiedzeniu Rady Gabinetowej uczestniczy Maciej Lasek, który jest sekretarzem stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej. Podkreślił, że  wyraził zgodę na jego udział dosłownie na godzinę przed rozpoczęciem obrad. Maciej Lasek obecnie  jest jednym z najbardziej zorientowanych w sprawie realizacji tego projektu.

Zresztą, jak powiedział wcześniej premier Donald Tusk, wkrótce czeka go przeprowadzka — do Ministerstwa Infrastruktury, w którego kompetencjach są lotniska. A CPK jest typową inwestycją infrastrukturalną. Tyle, że do tego potrzebna jest specjalna ustawa. — Jesteśmy gotowi przygotować ją chociażby jutro. Mam nadzieję, że pan prezydent jej nie zawetuje — mówił Donald Tusk.

Prezydent, już po zakończeniu obrad nie ukrywał swojego zadowolenia z ich przebiegu i dał do zrozumienia, że przeprowadzka Macieja Laska ma już jego akceptację. Dodał jednocześnie, że  zamierza pilnie przyglądać się tym inwestycjom —  nawet więcej zamierza odwiedzań tereny, gdzie prowadzone są najważniejsze projekty infrastrukturalne. Przyznał także, że ceną za rozwój będą wysiedlenia, bo tego wymagają np projekty kolejowe związane z CPK.

Transport
Donald Trump stracił cierpliwość do Boeinga. Kupi dla siebie używany samolot
Transport
Ryanair gotowy zrezygnować z 330 boeingów. To efekt ceł Trumpa
Transport
Rosjanie chcą skopiować model Airbusa. Przekonali już Białoruś
Transport
CPK przyspieszy wypłatę odszkodowań za wywłaszczenia
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Transport
Dassault Aviation ma co robić. Rafale Marine dla Indii
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne