Postawiony tuż obok gmachu Parlamentu ma stać się taką samą ciekawostką, jak London Eye. Jak na razie stoi tuż przy wyjeździe z lotniska Heathrow i tam też jest atrakcją dla pasażerów przejeżdżających pojazdów. Samolot stojący przy wyjeździe z Heathrow, znany jest jako Concorde Alpha Bravo. Całe jego wyposażenie wewnątrz zostało rozebrane i usunięte. Grupa odpowiedzialna za projekt przeprowadzki, nazywa się Concorde on the Thames i planuje przywrócenie ponaddźwiękowego odrzutowca do jego dawnej świetności i wystawienie samolotu na platformie unoszącej się nad Tamizą.
Czytaj więcej
Dzięki szybkiemu postępowi w dziedzinie materiałów i napędów powstaje coraz więcej projektów samolotów osiągających ogromne prędkości.
Milion funtów na początek
Wiadomo, że na początek, aby w ogóle rozpocząć jakiekolwiek procedury, trzeba szybko zebrać milion funtów na opłacenie trzech wniosków dotyczących planowania, tak aby mieć pewność, że odrzutowiec będzie miał odpowiednią dokumentację i wiedzę specjalistyczną do przeniesienia, ponieważ cala akcja będzie bardzo skomplikowana. Zespół stojący za Concorde on the Thames ma nadzieję pobudzić poparcie polityków, liderów biznesu i globalnej wspólnoty miłośników jedynego ponaddźwiękowego samolotu pasażerskiego.
Według wstępnych szacunków cała operacja miałaby kosztować ponad 30 mln funtów. Ale potem samolot miałby na siebie zarabiać jako atrakcja turystyczną, bądź miejsce wynajmowane na specjalne uroczystości.
Plany wystawy w centrum Londynu, w pobliżu Big Bena i gmachu Parlamentu, przewidują zbudowanie dwupokładowej platformy, umożliwiającą zwiedzającej wejście od strony Tamizy. Można byłoby, oczywiście za opłatą podziwiać maszynę z dołu. Najdroższą opcją miałoby być wejście do środka i zajęcie miejsca na fotelu, jakby pasażerowie mieli właśnie wystartować w ponaddźwiękowy lot do Nowego Jorku.