Kolejny z odcinków autostrady A2 darmowy jeszcze przed wyborami?

Zniesienie autostradowych opłat będzie kosztować budżet setki milionów rocznie. Kierowcy zyskają tylko pozornie.

Aktualizacja: 11.09.2023 06:18 Publikacja: 11.09.2023 03:00

Zniesienie opłat na odcinkach A2 i A4 zarządzanych przez GDDKiA to strata ok. 200 mln zł rocznie. Z

Zniesienie opłat na odcinkach A2 i A4 zarządzanych przez GDDKiA to strata ok. 200 mln zł rocznie. Z kolei wstrzymanie od września do grudnia poboru na koncesyjnej A1 pozbawi KFD blisko 75 mln zł

Foto: AdobeStock

Sprzedaż udziałów Sebastiana Kulczyka w Autostradzie Wielkopolskiej, o czym „Rzeczpospolita” poinformowała w piątek, może skłonić rząd do rozmów z francuskim funduszem Meridiam, nowym właścicielem autostradowych spółek, na temat zniesienia opłat na odcinku autostrady A2 pomiędzy Nowym Tomyślem i Koninem. To dla kierowców najdroższa trasa w Polsce. Po wprowadzonej dziś kolejnej podwyżce opłata za 150-kilometrowy odcinek dla aut osobowych wzrosła do 90 zł, tj. 60 gr za kilometr.

– Do tej pory żadna ze spółek zarówno AWSA (Autostrada Wielkopolska SA), jak i AWSA II nie otrzymały propozycji działań związanych ze zniesieniem opłat – mówiła nam w ubiegłym tygodniu Anna Ciamciak, rzecznik Autostrady Wielkopolskiej. AWSA zarządza odcinkiem Nowy Tomyśl–Konin, AWSA II – odcinkiem Świecko–Nowy Tomyśl.

Czytaj więcej

Sebastian Kulczyk sprzedał udziały w Autostradzie Wielkopolskiej

Autostrady na wybory

Z kolei Ministerstwo Infrastruktury deklarujące od kilku miesięcy zniesienie opłat na wszystkich autostradach w Polsce, zapytane o zamiar podjęcia w tej sprawie rozmów z Meridiamem, odpowiedziało wymijająco. – Rząd nie nakłada na siebie terminu zakończenia procesu, ale wyznaczył sobie cel: wszystkie autostrady w Polsce będą bezpłatne dla samochodów osobowych – poinformował Szymon Huptyś, rzecznik resortu.

Ponieważ jednak znoszenie opłat wyraźnie ma na celu zjednanie przychylności kierowców przed wyborami – jeszcze nie tak dawno minister infrastruktury Andrzej Adamczyk zapowiadał potrzebę wprowadzenia myta na wszystkich autostradach w Polsce (jak przekonywał: „Nie stać nas, by utrzymywać stan autostrad, jeśli nie są one płatne”) – nie można wykluczyć, że kolejny odcinek stanie się darmowy jeszcze przed październikowym głosowaniem.

Do tej pory deklaracje rządzących zostały zrealizowane tam, gdzie było to łatwe. Z początkiem lipca zniesiono opłaty na odcinkach zarządzanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad: na A2 pomiędzy Koninem a Strykowem oraz A4 od Wrocławia do Gliwic. 4 września wstrzymano do końca grudnia pobór opłat na koncesyjnym odcinku autostrady A1 z Gdańska do Torunia. Płatne pozostają dwa koncesyjne odcinki A2 oraz odcinek A4 Katowice–Kraków, zarządzany przez Stalexport.

Teraz minister infrastruktury mógłby jeszcze podjąć decyzję o zniesieniu opłaty na A2 pomiędzy Świeckiem a Nowym Tomyślem, bo jego koncesjonariusz (AWSA II) wynagradzany jest za dostępność trasy (to pieniądze m.in. na spłatę kredytów na budowę trasy, jej eksploatację i utrzymanie), a wysokość myta wpływającego do Krajowego Funduszu Drogowego (KFD) ustala państwo. Podobny mechanizm funkcjonuje na A1 Gdańsk–Toruń.

Ale na pozostałych koncesyjnych odcinkach mechanizm jest inny. Na A2 Nowy Tomyśl–Konin opłaty ustala i pobiera koncesjonariusz (AWSA), który w zamian ponosi koszty utrzymania drogi, ponosząc ryzyko związane z wielkością ruchu i wpływów. Rząd musiałby się z nim dogadać i zapewne dużo zapłacić. Podobnie w przypadku zarządzanego przez Stalexport odcinka A4 Katowice–Kraków. Jednak także z tym koncesjonariuszem nie podjęto do tej pory żadnych rozmów, co potwierdził nam rzecznik spółki Stalexport Autostrada Małopolska.

Mimo rządowych deklaracji na darmowych autostradach kierowcy tylko pozornie zyskają. Decyzje o zniesieniu opłat mocno nadszarpują budżet budowy dróg. Ich likwidacja na odcinkach A2 i A4 zarządzanych przez GDDKiA oznacza stratę ok. 200 mln zł rocznie (takie przyniosły one wpływy w 2022 r.). A jak podaje Ministerstwo Infrastruktury, koszt wstrzymania poboru na autostradzie Gdańsk–Toruń tylko w okresie wrzesień–grudzień 2023 r. to ok. 73 mln zł. Tych pieniędzy braknie na budowę dróg. W rezultacie dla zrekompensowania utraconych wpływów w KFD i utrzymania programu inwestycji drogowych rząd będzie musiał sięgnąć do kieszeni kierowców w inny sposób, np. zwiększając w przyszłości opłatę paliwową.

Kulczyk wyda 1 mld zł

Tymczasem sprzedaż autostrady (za ok. 3 mld zł) to przełomowy moment w biznesie Sebastiana Kulczyka. Przygotowano strategię, która zakłada, że w ciągu trzech lat Kulczyk Investments (KI) wyda na inwestycje około 1 mld zł, poszukując spółek średniej wielkości, by je rozwijać i konsolidować. Istotne będą cztery obszary: software, zwłaszcza informatyczne usługi typu SaaS dla biznesu, nieruchomości w sektorze premium, biotechnologia oraz nowoczesna energetyka (technologie zwiększania efektywności energetycznej). KI chciałby zainwestować w pięć do siedmiu podmiotów.

Biznes Kulczyka ma się opierać na dwóch filarach. Jeden to fundusz Manta Ray VC, inwestujący w nowe spółki technologiczne, m.in. w systemie edukacji, zdrowia oraz w infrastrukturze. W ostatnich pięciu latach zainwestował w ok. 40 firm z całego świata ponad 200 mln euro. Wśród nich są co najmniej cztery firmy, których wartość może wkrótce sięgnąć 1 mld dol.

Drugim filarem jest KI rozwijający przedsięwzięcia o charakterze dywidendowym. To spółki mające przysparzać gotówki na inwestycje: Ciech w branży chemicznej, NOHO Investment w sektorze nieruchomości, QKR – odkrywkowa kopalnia złota w Namibii oraz BaseLinker w sektorze usług e-commerce dla biznesu.

Sprzedaż udziałów Sebastiana Kulczyka w Autostradzie Wielkopolskiej, o czym „Rzeczpospolita” poinformowała w piątek, może skłonić rząd do rozmów z francuskim funduszem Meridiam, nowym właścicielem autostradowych spółek, na temat zniesienia opłat na odcinku autostrady A2 pomiędzy Nowym Tomyślem i Koninem. To dla kierowców najdroższa trasa w Polsce. Po wprowadzonej dziś kolejnej podwyżce opłata za 150-kilometrowy odcinek dla aut osobowych wzrosła do 90 zł, tj. 60 gr za kilometr.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Transport
Rynek hulajnóg dodał gazu. Grozi mu hamowanie?
Materiał Promocyjny
Nowe finansowanie dla transportu miejskiego w Polsce Wschodniej
Transport
Sebastian Mikosz: CPK, czyli jak przykryć katastrofę
Transport
Trudna zima Ryanaira. Linie tną kolejne połączenia
Transport
Airbus otwiera nowy dział. Ambitne plany koncernu
Materiał Promocyjny
Sieć kampusowa 5G dla bezpieczeństwa danych
Transport
Staną pociągi w dwóch województwach. Kolejarze Polregio zapowiadają strajk
Transport
Lot odwołany, bądź opóźniony? Pasażer płacze i płaci