Kolejny problem techniczny Boeinga. Kłopot w B737 MAX

Boeing wykrył problem techniczny związany z dostawcą elementów konstrukcji nośnej samolotów, firmą Spirit AeroSystems. Opóźni to dostawy samolotów B737 MAX klientom i zagrozi realizacji rocznego planu, który przewiduje przekazanie liniom lotniczym co najmniej 400 sztuk.

Publikacja: 24.08.2023 12:16

Boeing 737 MAX

Boeing 737 MAX

Foto: Bloomberg

Chodzi o wadliwie wywiercone otwory w tylnej przegrodzie ciśnieniowej (pozwalającej utrzymać odpowiednie ciśnienie w kabinie pasażerskiej). To druga w ostatnim czasie wpadka Spirit AeroSystems. W kwietniu okazało się, że źle zamontowano wsporniki łączące statecznik z kadłubem. Konieczność wymiany tych elementów też spowodowała zakłócenia w dostawach MAX-ów.

„Podczas kontroli fabrycznych w niektórych samolotach B737 stwierdzono, że otwory na elementy mocujące w tylnej przegrodzie ciśnieniowej nie odpowiadały specyfikacjom Boeinga” - poinformował koncern. Kontrole ujawniły, że w niektórych samolotach jest po kilkaset otworów wykonalnych w niewłaściwych miejscach. 

Federalny urząd lotnictwa FAA zapewnił, że nie jest to problem zagrażający bezpieczeństwu lotów. Informacja o kolejnym problemie spowodowała jednak spadek kursu akcji Boeinga o 4,2 proc., a akcji Spirit AeroSystems o 6,1 proc. w obrocie poza sesją.

Usterka spowoduje opóźnienia w dostawach MAX-ów. Na przykład Malaysian Airlines miała odebrać taki samolot 28 sierpnia. Maszyna była już w drodze do klienta, ale jej lot przerwano. Producent ustala teraz, w ilu samolotach jest usterka i jaki będzie wymagany zakres prac związanych z jej usunięciem. Boeing sprawdza czy problem dotyczy tylko części do samolotów MAX 8, czy również do starszych B737 NG (Next Generation) - pisze Reuter.

Firma Spirit AeroSystems z Wichita w stanie Kansas jest największym dostawcą Boeinga, przypada na nią 70 proc. elementów konstrukcji nośnej samolotu MAX. Sama korzysta z podzespołów wielu kooperantów. Teraz oświadczyła, że zmieniła procesy produkcyjne i w dalszym ciągu dostarcza konstrukcje nośne MAX-ów do zakładów Boeinga w Seattle. „Na podstawie posiadanej obecnie wiedzy uważamy, że problem nie będzie mieć wpływu na nasze dostawy w tym roku” — stwierdziła.

B737 MAX jest najczęściej kupowanym samolotem produkowanym przez Boeinga. Dzieje się tak mimo burzliwej historii tego modelu. Po dwóch tragicznych katastrofach uziemiono wszystkie te maszyny na 20 miesięcy. Po wznowieniu przez nie lotów w listopadzie 2020 roku wyszły na jaw różne problemy techniczne (uziemienie instalacji elektrycznej, wsporniki płatu ogona), które opóźniały na krótko harmonogram dostaw. Boeing nie wycofał się dotąd z planu przyspieszenia rytmu produkcji tych samolotów do 38 sztuk w każdym miesiącu, czyli powrotu rytmu produkcji sprzed pandemii.

Chodzi o wadliwie wywiercone otwory w tylnej przegrodzie ciśnieniowej (pozwalającej utrzymać odpowiednie ciśnienie w kabinie pasażerskiej). To druga w ostatnim czasie wpadka Spirit AeroSystems. W kwietniu okazało się, że źle zamontowano wsporniki łączące statecznik z kadłubem. Konieczność wymiany tych elementów też spowodowała zakłócenia w dostawach MAX-ów.

„Podczas kontroli fabrycznych w niektórych samolotach B737 stwierdzono, że otwory na elementy mocujące w tylnej przegrodzie ciśnieniowej nie odpowiadały specyfikacjom Boeinga” - poinformował koncern. Kontrole ujawniły, że w niektórych samolotach jest po kilkaset otworów wykonalnych w niewłaściwych miejscach. 

0 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Francuskie międzynarodowe lotnisko znów działa po ewakuacji
Transport
Atak wandali na francuską kolej. Tłumy pasażerów na peronach i objazdy
Transport
Pogarszają się prognozy dla przemysłu motoryzacyjnego w Polsce
Transport
Boeing winny i zapłaci za katastrofy B737 MAX. Rodziny ofiar chcą jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Transport
Air France-KLM zawiodły się na igrzyskach w Paryżu. Wyniki mocno w dół