Kolej zapowiada, że od września przyspieszy pociągi. Jak zapowiedział dalekobieżny przewoźnik PKP Intercity, od 3 września, kiedy wejdzie w życie kolejna w tym roku korekta rozkładu jazdy, ekspresy na najbardziej popularnych trasach będą jechać krócej. Najszybszy pociąg PKP Intercity ma pokonywać trasę z Krakowa do Gdańska w 4 godziny i 50 minut, a z Krakowa do Warszawy w 2 godziny i 10 minut. Natomiast ekspres z Warszawy do Wrocławia pojedzie w 3 godziny i 33 minuty.
Czytaj więcej
W 2022 polskimi kolejami podróżowało ponad 342 miliony pasażerów. Zapowiada się, że w 2023 wyniki przewozowe będą jeszcze lepsze.
PKP Intercity zapowiada także powrót części pociągów na trasę przez Warszawę Centralną. Ruch na tej linii bardzo ogranicza modernizacja Warszawskiego Węzła Kolejowego. Od 3 września znów będzie tamtędy kursować część pociągów w kierunku zachodnim, w tym pociągi z Warszawy do Berlina. Mimo to, aż 89 pociągów, głównie na kierunku wschodnim, nadal będzie kierowana przez stację Warszawa Gdańska, krytykowaną przez podróżnych za niedostateczne przygotowanie do obsługi tak dużej liczby połączeń.
Nowy rozkład PKP od września
Nie wiadomo, na jak długo uda się PKP Intercity utrzymać zapowiedziane we wtorek skrócenie czasu połączeń. Już wiadomo, że od 11 listopada będzie obowiązywać kolejna korekta rozkładu jazdy. Tak częste zmiany są wymuszane trwającą modernizacją linii kolejowych, która ma usprawnić podróże, ale efekty są dalekie od oczekiwań. Przykładowo jazda Pendolino pomiędzy Warszawą a Krakowem wciąż zabiera 2,5 godziny, tyle co w połowie ubiegłej dekady. Z Warszawy do Wrocławia ekspres premium jedzie blisko 4 godziny, o pół godziny dłużej niż w 2015 r.
Czytaj więcej
Lato jest dla spółek kolejowych okazją do poprawienia wyników. Czerwiec już zaczął przynosić frekwencyjne rekordy: w czasie długiego weekendu PKP InterCity sprzedało ponad milion biletów.