Gospodarka słabnie. Czy potrzebuje tylu samolotów towarowych?

W czasie pandemii, gdy zamarł ruch pasażerów, linie lotnicze zaczęły szybko przerabiać samoloty osobowe na towarowe. Słabnąca gospodarka może teraz sprawić, że powstanie nadmiar mocy przewozowych dla towarów, które nie znajdą chętnych.

Publikacja: 22.09.2022 18:59

Gospodarka słabnie. Czy potrzebuje tylu samolotów towarowych?

Foto: Adobe Stock

Firmy leasingu samolotów, które przyczyniły się do trzykrotnego zwiększenia od 2019 r. liczby konwersji maszyn osobowych na towarowe, mają teraz do czynienia nie tylko z malejącymi stawkami w przewozie lotniczym i w wynajmie samolotów towarowych, ale co gorsze, z nadmiarem takich samolotów albo z koniecznością zaprzestania tych przeróbek. — Wzrost takich konwersji wywołał nawet zaniepokojenie, że dojdzie do bańki spekulacyjnej — stwierdził Chris Seymour, szef analiz rynku lotniczego w firmie doradczej Ascend by Sirium. Obawia się, że w połowie dekady może dojść do zastoju tej działalności.

Linie lotnicze dążyły do zróżnicowania źródeł swych przychodów, wprowadzały maszyny towarowe do swych flot. Tak zrobiły zwłaszcza AirAsia, Air Canada, Qantas Airways i Vietnam Airlines. Ale od grudnia stawki za przewóz frachtu zmalały o prawie 40 proc. Kurierski gigant FedEx twierdzi, że spowolnienie tempa gospodarczego nasili się po nagłym przyspieszeniu w końcu sierpnia, zwiastując smutny koniec roku w przewozach- pisze Reuter.

Szybka zapaść i rosnący pesymizm stały się odwrotnością oczekiwań z okresu pandemii, gdy malejąca wartość samolotów w połączeniu z rosnącym popytem na przewóz frachtu skłoniły firmy leasingowe i przewoźników do przerabiania starszych samolotów na wersję towarową. W tym roku miała być wykonana rekordowa liczba 192 konwersji. Rok temu była też rekordowa i wyniosła 122, w 2019 r. zrobiono ich 64. W przyszłym roku miało być 221 sądząc po zleceniach zliczonych przez firmę Cirium.

Czytaj więcej

Zabraknie w sklepach makaronów? Firmy chcą wstrzymać produkcję

Firmy Singapore Technologies Capabilities, Swire Pacific's, Hong Kong Aircraft Engineering Co i Boeing zwiększyły moce w przerabianiu samolotów osobowych na towarowe (P2F), aby wykorzystać swe hale serwisowe, gdy wiele samolotów po prostu uziemiono. Teraz borykają się z zaspokojeniem rosnącego popytu, nie bardzo mogą zwiększyć moce, bo brakuje specjalistów do pracy, rosną koszty i kłopoty z łańcuchami dostaw, gdy w Chinach trwa huśtawka z lockdownami. — Jesteśmy całkowicie obłożeni do 2026 r. Więc nowi klienci, którzy chcą zarezerwować sobie terminy, mogą dostać koniec 2026 r. albo 2027 r — powiedział Jeffrey Lam z singapurskiej firmy.

Firmy leasingowe AerCap Holdings, BBAM i Aero Capital Solutions nagromadziły, czasem nawet spekulacyjne, terminy konwersji przed zawarciem umów z liniami lotniczymi. Nikt z tych trzech firm nie chciał rozmawiać z dziennikarzami.. Niektórym liniom udało się uzyskać wersje towarowe, bo ruszył e-handel, ale wolny powrót normalnych lotów z pasażerami i mocami przewozowymi w lukach samolotów pasażerskich nie wskazuje na poprawę. -- Zwłaszcza w segmencie samolotów wąskokadłubowych stawki za leasing mogą zmaleć, a leasingodawcy zostaną z samolotami przerobionymi na towarowe — stwierdził Frederic Horst z Trade and Transport Group w Sydney.

Firmy leasingowe bardziej zaryzykowały od form dokonujących konwersji, bo te ostatnie mogą uruchomić w swych hangarach usługi serwisowe, gdy ożywi się transport pasażerów. Firma z Hongkongu uważa, żeby nie uzależnić się za bardzo od przeróbek zlecanych przez firmy leasingowe. — Nie chcemy, by doszło do pęknięcia tej bańki i znaleźć się z niedotrzymanymi zobowiązaniami, których nie będziemy mogli wykonać — powiedział jej szef operacyjny Richard Kendall na marginesie branżowej konferencji w Singapurze.

Firmy leasingu samolotów, które przyczyniły się do trzykrotnego zwiększenia od 2019 r. liczby konwersji maszyn osobowych na towarowe, mają teraz do czynienia nie tylko z malejącymi stawkami w przewozie lotniczym i w wynajmie samolotów towarowych, ale co gorsze, z nadmiarem takich samolotów albo z koniecznością zaprzestania tych przeróbek. — Wzrost takich konwersji wywołał nawet zaniepokojenie, że dojdzie do bańki spekulacyjnej — stwierdził Chris Seymour, szef analiz rynku lotniczego w firmie doradczej Ascend by Sirium. Obawia się, że w połowie dekady może dojść do zastoju tej działalności.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Nowe śledztwo w Boeingu. Dotyczy rzetelności inspekcji
Transport
LOT powiększa flotę. W planach wielka liczba samolotów regionalnych
Transport
OT Logistics ma nową trzyletnią strategię
Transport
Janusz Malinowski, prezes PKP Intercity: Musimy przygotować się na liberalizację rynku przewozów
Transport
Będzie lepsze połączenie kolei z metrem w Warszawie. Nowy tunel i przystanek