Saab ma swoje oddziały w wielu krajach, w których rozwija obecność przemysłową. To naturalne, ponieważ z produktów koncernu korzystają siły zbrojne wielu państw. Włączanie krajowych spółek przemysłowych w realizację wspólnych projektów jest jednym z podstawowych założeń filozofii biznesu koncernu.
Jest tak również w przypadku Polski, gdzie zaangażowanie Saaba ma historię liczącą już prawie trzy dekady. W tym czasie szwedzka firma m.in. wyposażyła nasze okręty rakietowe typu Orkan w pociski przeciwokrętowe RBS15 Mk3 oraz radary Sea Giraffe. Saab bierze też udział w projekcie niszczycieli min typu Kormoran II dla polskiej marynarki. Pierwsza jednostka z tej serii weszła do służby pod koniec ub.r. Na jej pokładzie znajduje się dostarczony przez Saaba pojazd podwodny Double Eagle.
W ostatnich latach współpraca Saaba z polskim przemysłem nabrała tempa. I nie chodzi tylko o szwedzką propozycję w programie pozyskania okrętów podwodnych „Orka", w którym koncern oferuje polskiej marynarce jednostki A26. Dwa lata temu Saab zawarł z Polską Grupą Zbrojeniową porozumienie dotyczące współpracy przemysłowej oraz prac B+R. Wkrótce potem dokument przekuto w konkret biznesowy: Saab zlecił należącej do PGZ Stoczni Remontowej Nauta budowę okrętu rozpoznawczego dla szwedzkiej marynarki wojennej. Jednostka jest obecnie budowana na terenie PGZ Stoczni Wojennej w Gdyni, która współpracuje z Nautą. Stępkę pod budowę okrętu położono w czerwcu. Co więcej, projekt okrętu również powstał w Polsce. Przygotowało go gdyńskie biuro projektowe MMC Ship Design & Marine Consulting.
– Polska stocznia została wybrana z kilku względów – podczas uroczystości położenia stępki powiedział Gunnar Wieslander, szef Saab Kockums. – Pierwszym jest położenie geograficzne. Mamy świetne połączenie promowe łączące Pomorze z Karlskroną. To bardzo ważne przy ścisłej współpracy. Dodatkowo umiejętności specjalistów z Polski i możliwości waszych firm powodują, że możemy się wzajemnie uzupełniać – podkreślił.
Na tym zaangażowanie polskich firm w budowę okrętu wywiadowczego się nie kończy, ponieważ kilka miesięcy temu Saab włączył w łańcuch dostaw inną gdyńską firmę – HG Solutions. Spółka otrzymała kontrakt na produkcję i dostawę komponentów oraz elementów wyposażenia okrętowego. Spółka z Gdyni dostarczy rozdzielnice elektryczne oraz systemy kontroli i monitorowania pracy mechanizmów okrętowych. Oznacza to, że „oczy i uszy" okrętu wywiadowczego będą pracować częściowo w oparciu o produkty polskiego przemysłu.