Ratowanie Alitalii bez Delty?

Delta Air Lines może wycofać się z konsorcjum przygotowującego plan ratowania Alitalii, bo nie chce wdać się w wojnę na oferty z Lufthansą — podał „Corriere della Sera” za dwoma źródłami.

Aktualizacja: 04.11.2019 16:20 Publikacja: 04.11.2019 16:14

Ratowanie Alitalii bez Delty?

Foto: Bloomberg

Amerykańskiej linii nie podobało się postępowanie ze sprawą Alitalii w ostatnich dniach i mówi się, że nie chce rywalizować z Lufthansą. Może więc wycofać się z negocjacji i zostawić kolei Ferrovie dello Stato i grupie Atlantia dwie możliwości: przyjęcie dowolnej propozycji niemieckiej, np. prostego partnerstwa komercyjnego albo zmuszenia zarządców komisarycznych do zwrócenia się do sądu ds. bankructw — podał włoski dziennik na podstawie informacji z dwóch źródeł. 

Delta ma poinformować pismem obu partnerów z konsorcjum, że nie zwiększy swej oferty zainwestowania ok. 100 mln euro w Alitalię, co może oznaczać hipotezę zaoferowania maksimum 120 mln. Pismo dotrze do FS i Atlantii w połowie tygodnia, przed czwartkowym posiedzeniem zarządu Lufthansy, gdy będzie decydować o udziale w kapitale akcyjnym włoskiej linii.

W związku z powstaniem niejasnej sytuacji rzecznik Delty zapewnił, że „linia współpracuje z FS i Atlantią, potwierdza gotowość zainwestowania do 100 mln euro w 10 proc. udziału w Alitalii. Chce utrzymać w przyszłości partnerstwo z Alitalią”. 

Na 18 dni przed złożeniem wiążącej oferty 21 listopada sytuacja jest dalej niejasna. Są trzy projekty odrodzenia Alitalii: pierwszy FS i Delty przewiduje nowego przewoźnika z flotą 103 samolotów i redukcją załogi o 2500 etatów, drugi Atlantii mówi o 75 samolotach i 2800 redukowanych, trzeci Lufthansy proponuje 75 samolotów i 5-6 tys. do zwolnienia. Trzem komisarzom najbardziej odpowiada pierwszy, bo natychmiast mieliby zastrzyk 100 mln euro i najmniej ludzi do zwolnienia z pracy.

Na grzecznościowym spotkaniu w ubiegły czwartek we Frankfurcie Niemcy zapowiedzieli słownie chęć zainwestowania 150 mln euro, w dwóch transzach: 100 mln podobnie jak Delta i 50 mln euro. Byliby gotowi zainwestować nawet 200 mln. Ta inwestycja wywołała jednak duży niepokój w Swissie i Austrianie, że wejście do Alitalii będzie wiązać się z ustępstwami i gwarancjami dla Włochów.

Trwa więc dziwna gra. Delta chce zainwestować minimalnie, aby włoska linia na trafiła pod kontrolę Lufthansy, co mogłoby zaszkodzić jej rentowności w Europie. Niemcy z kolei chcą przejąć włoski rynek i cenne sloty na lotnisku Mediolan-Linate. A nowa Alitalia musi wystartować do marca 2020, aby zacząć działalność w najlepszym okresie, gdy do kasy zaczną napływać rezerwacje na sezon letni.

Komisarze Altalii podali w październiku, że w końcu września ich linia miała tylko 310 mln euro gotówki. Według „Il Sole 24 Ore”, suma ta została zawyżona zaliczkami na kupno biletów, a po korekcie o przyszłe koszty zasoby finansowe linii wynoszą tylko 160 mln euro i skończą się w grudniu.

Amerykańskiej linii nie podobało się postępowanie ze sprawą Alitalii w ostatnich dniach i mówi się, że nie chce rywalizować z Lufthansą. Może więc wycofać się z negocjacji i zostawić kolei Ferrovie dello Stato i grupie Atlantia dwie możliwości: przyjęcie dowolnej propozycji niemieckiej, np. prostego partnerstwa komercyjnego albo zmuszenia zarządców komisarycznych do zwrócenia się do sądu ds. bankructw — podał włoski dziennik na podstawie informacji z dwóch źródeł. 

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Zagłuszanie sygnału GPS - poważny problem dla lotnictwa
Transport
Bruksela przywołuje do porządku 20 linii lotniczych. Chodzi o „greenwashing”
Transport
Niemiecki superpociąg lepszy od francuskiego TGV
Transport
Kubańska linia lotnicza bez paliwa. Zmuszona do zawieszenia działalności
Transport
Lotniczy dress code. Jak się ubrać na podróż samolotem
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej