Rosyjscy filmowcy coraz częściej próbują rozliczać się z najnowszą historią swego kraju. Paweł Czuchraj wziął na warsztat epokę Chruszczowa, czas pozornej „odwilży” i politycznego flirtu ze Stanami Zjednoczonymi. To właśnie ówczesne „wścibstwo” Amerykanów dotyczące zatopienia wraz z marynarzami sowieckiego okrętu z ładunkiem jądrowym zdenerwowało ówczesnego I sekretarza partii komunistycznej i pośrednio tragicznie wpłynęło na losy bohaterów „Kierowcy dla Wiery”. Umieszczając akcję w sielankowej scenerii Sewastopola Czuchraj podkreślił złudność komunistycznego raju. Radziecka władza nie dowierza nikomu i śledzi nawet najwierniejszych z wiernych.

[i]niedziela | 0.35 | tvp 1

Melodramat, Rosja, Ukraina 2004[/i]