Polska i świat żegnają prezydenta

W sobotę o godz. 12 na placu Piłsudskiego w Warszawie odbędą się uroczystości żałobne poświęcone ofiarom katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem. Pogrzeb prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego żony Marii – dzień później o godz. 14 na Wawelu

Publikacja: 15.04.2010 01:08

Polska i świat żegnają prezydenta

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Ceremonię żałobną z udziałem najwyższych władz Polski oraz najważniejszych przedstawicieli światowej polityki zaplanowano na sobotę. Pod warunkiem, że wcześniej wrócą do kraju ciała wszystkich ofiar tragedii pod Smoleńskiem. Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz zapowiedział, że w razie złej pogody sobotnie uroczystości mogą być przeniesione z placu Piłsudskiego do warszawskiej archikatedry św. Jana. – Jeśli ta ceremonia odbędzie się w sobotę, naturalne jest, że pogrzeb będzie dnia następnego – mówił we wtorek Jacek Sasin, zastępca szefa Kancelarii Prezydenta, który sam otarł się o śmierć. Jego nazwisko telewizje wymieniały początkowo w gronie ofiar katastrofy.

Para prezydencka zostanie pochowana na Wawelu, w krypcie Józefa Piłsudskiego. Kardynał Stanisław Dziwisz, potwierdzając tę informację, powiedział: – Prezydent zginął śmiercią bohatera i powinien spocząć pośród bohaterów. Przy takich okazjach powinniśmy się łączyć, nigdy dzielić. Moim pragnieniem jest, aby ten pogrzeb i to miejsce przyczyniło się do zjednoczenia wszystkich ludzi dla dobra naszego społeczeństwa i dla pokoju.

Pogrzeb rozpocznie się w niedzielę o godz. 14. Swój przyjazd zapowiedziało wielu światowych przywódców. MSZ nie wyklucza udziału prezydenta USA Baracka Obamy, być może pojawi się prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew. Wśród unijnych oficjeli swoje przybycie zapowiedzieli przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy, przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek i przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Barroso. Rzecznik niemieckiego rządu zapewnił o udziale w uroczystościach prezydenta i kanclerz Niemiec – Horsta Koehlera i Angeli Merkel. Będą także prezydent Litwy Dalia Grybauskaite, prezydent Czech Vaclav Klaus, premier Wielkiej Brytanii Gordon Brown i wielu innych.

Sobotnie i niedzielne uroczystości wszystkie największe stacje będą transmitować na żywo. Wielu gości programów telewizyjnych, z różnych środowisk politycznych, mówiło w ostatnich dniach o rodzącej się szansie na pojednanie między Polską i Rosją, partiami rządzącymi i opozycyjnymi. O tym, że największa tragedia powojennej Polski może być ziarnem zgody i większego szacunku dla drugiego człowieka. W telewizjach czuło się to zaraz po tragedii. – Zazwyczaj stacje niechętnie udostępniają sobie materiały – mówił „Rzeczpospolitej” szef „Wydarzeń” Polsatu Jarosław Gugała. – Teraz było zupełnie inaczej. Nikt nie robił problemów.

Dzięki temu w Polsacie News, który realizował program dla Polsatu i Czwórki, a także w TVN 24, która nadawała też na kanale TVN, mogliśmy oglądać zdjęcia telewizji publicznej. TV Puls za zgodą władz TVP nadawała program TVP Info, co jest wydarzeniem bez precedensu. Po tragicznej wiadomości z anten głównych stacji zniknęły programy rozrywkowe, seriale, filmy, talk-show. – Media podołały trudnemu zadaniu, jakim było informowanie o katastrofie – mówił „Rz” prof. Jacek Dąbała, medioznawca z KUL. – Nie było epatowania jej rozmiarami. Raczej spokojne informowanie i próba godnego uczczenia ofiar.

Ramówki Jedynki, Dwójki, TVN, Polsatu, ale i mniej znaczących kanałów zostały zmienione. TVP 1 zrezygnowała np. w miniony poniedziałek z premiery Teatru Telewizji „Rosyjskie konfitury”.

Wszystkie kanały Telewizji Polskiej do piątku, 16 kwietnia, nie będą nadawały reklam, podobnie wszystkie kanały TVN. Polsat na swojej antenie głównej oraz na Polsat Café, Polsat Play i Czwórce transmitował sygnał kanału informacyjnego Polsat News. Anteny zdominowały programy informacyjne, publicystyka, filmy dokumentalne i muzyka poważna. Swoje ramówki dostosowały do czasu żałoby także pozostałe anteny, w tym Superstacja, Planete i Ale kino!. Kanały rozrywkowe MTV Networks Polska (Viva Polska, VH1, Comedy Central) wstrzymały do odwołania emisję bloków reklamowych i wprowadziły zmiany w ramówkach, zastępując rozrywkę programami o tematyce społecznej.

Według badań AGB Nielsen Media Research w tragiczny weekend oglądaliśmy telewizję o godzinę dłużej niż zazwyczaj. Średnio w ostatnią sobotę śledziło ją 8,2 mln osób, a w niedzielę – 9,2 mln. To o kilkanaście procent widzów więcej niż w ostatni weekend marca.

Ceremonię żałobną z udziałem najwyższych władz Polski oraz najważniejszych przedstawicieli światowej polityki zaplanowano na sobotę. Pod warunkiem, że wcześniej wrócą do kraju ciała wszystkich ofiar tragedii pod Smoleńskiem. Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz zapowiedział, że w razie złej pogody sobotnie uroczystości mogą być przeniesione z placu Piłsudskiego do warszawskiej archikatedry św. Jana. – Jeśli ta ceremonia odbędzie się w sobotę, naturalne jest, że pogrzeb będzie dnia następnego – mówił we wtorek Jacek Sasin, zastępca szefa Kancelarii Prezydenta, który sam otarł się o śmierć. Jego nazwisko telewizje wymieniały początkowo w gronie ofiar katastrofy.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Telewizja
„The Last of Us” bije rekord w Ameryce, a zagrożenie rośnie
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Telewizja
„Duduś”, który skomponowała muzykę „Stawki większej niż życie” i „Czterdziestolatka”
Telewizja
Agata Kulesza w akcji: TVP VOD na podium za Netflixem, Teatr TV podwoił oglądalność
Telewizja
Teatr TV i XIII księga „Pana Tadeusza" napisana przez Fredrę
Telewizja
Teatr TV odbił się od dna. Powoli odzyskuje widownię i artystów