Co roku wśród nominowanych są największe gwiazdy seriali. O statuetkę za najlepszą rolę dramatyczną tym razem powalczą m.in. Hugh Laurie („Dr House"), Michael C. Hall („Dexter") i Steve Buscemi („Zakazane imperium"). W ciągu ostatnich trzech lat nagrodę zgarniał Bryan Cranston za „Breaking Bad", jednak w minionym sezonie jego produkcja miała przerwę w emisji.
Na Emmy za kobiecą rolę dramatyczną dużą szanse ma Julianna Margulies, grająca w „Żonie idealnej". W latach 90. doceniono ją za kreacje w „Ostrym dyżurze".
W kategorii „najlepszy aktor komediowy" rozegra się pojedynek między dwoma laureatami z ostatnich lat – Alekiem Baldwinem („Rockefeller Plaza 30") i Jimem Parsonsem („Teoria wielkiego podrywu"). Laura Linney za rolę kobiety chorej na raka w czarnej komedii „Big C" otrzymała już Złoty Glob. Teraz ma szansę na Emmy, o którą powalczy z Edie Falco („Siostra Jackie") i Melissą McCarthty („Mike i Molly").
W kategorii „seriale animowane" zmierzą się m.in. dwie słynne kreskówki dla dorosłych – „Simpsonowie" i „South Park". Pierwsza emitowana jest od 22 lat, druga – od 14.