W tym tygodniu na pewno obejrzę „Wesele" zrealizowane przez Andrzeja Wajdę (piątek, TVP 1, godz. 9.55). Wracam do niego często, bo wciąż jest aktualne – ciągle można je odczytywać poprzez nowe konteksty i zdarzenia.
Polecam też spektakl „Moja córeczka" w reżyserii Andrzeja Barańskiego (poniedziałek, TVP 1, godz. 20.25), głębokie studium uczuć pokazujące zawiłe relacje między ojcem i córką. Fantastycznie zagrali ich Jerzy Trela i Agata Buzek.
Warto obejrzeć też emocjonującą „Kurację" Wojciecha Smarzowskiego (niedziela, TVP 2, godz. 0.15). To przedstawienie zrobiło na mnie duże wrażenie, gdy widziałam je przed kilku laty. Opowiada o losach młodego lekarza psychiatry, który nieoczekiwanie staje się ofiarą wymyślonego przez siebie eksperymentu.
Najczęściej oglądam TVP Kultura, więc teraz też jej nie pominę, zwłaszcza, że najbliższa niedziela będzie poświęcona Tadeuszowi Różewiczowi. Cieszy mnie to tym bardziej, że jestem wielką miłośniczką tego świetnego prozaika, poety i dramaturga.
Z przyjemnością przypomnę sobie dramat psychologiczny nieżyjącego już niestety, brata Tadeusza Różewicza, Stanisława „Drzwi w murze" (poniedziałek, TVP Kultura, godz. 10.15).