Jesse razem z bratem Frankiem (Sam Shepard) oraz Charleyem Fordem (Sam Rockwell) i Woodem Hitem (Jeremy Renner) napada na pociągi i rabuje banki, wzbudzając u jednych nienawiść, u innych zaś podziw. Do tych drugich należy Robert Ford (Casey Affleck), który od dzieciństwa chłonął opowieści o słynnym zabijace i zawsze pragnął się do niego zbliżyć. W końcu zdobywa zaufanie Jesse'ego i zostaje przyjęty do gangu. Przekonuje się jednak szybko, że jako wspólnik rewolwerowca może być zaledwie jego cieniem i nigdy nie zyska sławy, o której skrycie marzy. Kiedy bandyci, doszedłszy do wniosku, że najwyższy czas zakończyć przestępczą karierę, planują największy skok w całej ich karierze, dochodzi do tragedii.
Bohater westernu Andrew Dominika to postać autentyczna. Jesse James, żyjący w latach 1847–82, był pospolitym, choć niezwykle groźnym bandytą, nieuchwytnym przez ponad dziesięć lat. Mimo że miał na sumieniu niejedno życie, obwołano go kimś na kształt Robin Hooda. Jego ostatnie chwile przedstawiono w filmie zgodnie z ogólnie dostępną wiedzą, choć istnieje też wersja innej z legend Dzikiego Zachodu, Calamity Jane, która twierdziła, że siedem lat później spotkała Jesse'ego ukrywającego się pod zmienionym nazwiskiem.
ZABÓJSTWO JESSE'EGO JAMESA PRZEZ TCHÓRZLIWEGO ROBERTA FORDA | WESTERN | KANADA, USA 2007 | REŻ. ANDREW DOMINIK | WYK. BRAD PITT, CASEY AFFLECK
ŚRODA | 20.00 | TVN 7