Program Polsatu - Twoja twarz brzmi znajomo

Polska edycja programu „Twoja twarz brzmi znajomo" – nadawana w Polsacie – zyskała niezwykłą popularność. W pierwszą niedzielę września kolejni uczestnicy wcielać się będą w gwiazdy polskiej i światowej piosenki - pisze Jan Bończa-Szabłowski.

Publikacja: 31.08.2014 12:26

„Twoja twarz brzmi znajomo"

„Twoja twarz brzmi znajomo"

Foto: Polsat

– Po jednym z odcinków pierwszej edycji pewien poważny krytyk napisał, że ucharakteryzowana na Tinę Turner Katarzyna Skrzynecka wykonała jej piosenkę z playbacku. To był dla nas największy komplement. Od następnego programu napisaliśmy jeszcze większymi literami, że występ rejestrowany jest na żywo. – wspomina Nina Terentiew, dyrektor artystyczna Telewizji Polsat. – To uznanie nie tylko dla wykonawców, ale i trenerów, którzy spędzili z nimi wiele godzin pracy.

Do sukcesu programu przyczyniła się także charakteryzacja uczestników. Wokalista grupy Volver Marcin Totoszko był zatem raz niemal wierną kopią Micka Jaggera, a innym razem – Edith Piaf. W egzotycznym Bilguunie Billu Ariunbaatarze – showmanie, satyryku i dziennikarzu pochodzenia mongolskiego – dostrzec można było niezwykłe podobieństwo nie tylko do Krzysztofa Krawczyka, ale i Danuty Rinn. A Katarzyna Skrzynecka była bardzo przekonująca jako Madonna lub Louis Armstrong.

Sukcesem Niny Tetrentiew jest także fakt, że oprócz postaci popularnych jak Katarzyna Skrzynecka, Julia Pietrucha, czy Agnieszka Włodarczyk, w programie pojawiły się też mniej znane osoby, „nieserialowe", jak choćby Paweł Tucholski, grający w spektaklach Warlikowskiego, Lupy, czy Satanowskiego. Ninę Terentiew zainteresował brawurowym udziałem w sztuce „Klatka wariatek" w warszawskiej Komedii. Program Polsatu z pewnością wprowadził go na głębokie wody po tym, jak zaprezentował własną wersję przebojów Alicji Majewskiej, Eltona Johna, czy zmierzył się z największą fascynacją swego życia – Ewą Demarczyk.

– Kiedy robiliśmy zapraszaliśmy znanych artystów na przesłuchanie, oni często odpowiadali, że na YouTubie można się przekonać, że potrafią śpiewać. – mówi Nina Terentiew. – Nie rozumieli, że tu chodzi o coś więcej.

Katarzyna Skrzynecka, która wygrała pierwszą edycję, przyznaje, że trzeba było pokonać opory wewnętrzne. – Kobiety lubią być zawsze piękne i kobiece a mężczyźni męscy – mówi. – A tu trzeba o tym zapomnieć.

W najnowszej edycji odkryciem będzie z pewnością Marcin Przybylski. Aktor Teatru Narodowego, absolwent Akademii Teatralnej w Warszawie, a od kilku lat ceniony jej wykładowca, przyznaje, że udział w tym programie jest dla niego dużym wyzwaniem. Ninę Terentiew zachwycił w dramacie „W mrocznym, mrocznym domu" na narodowej scenie. Tu można go zobaczyć w najważniejszych premierach Jerzego Jarockiego, Jana Englerta czy Mai Kleczewskiej. Ma na koncie także spektakle muzyczne u Jerzego Satanowskiego i dwie płyty, bardzo ambitne i... bardzo niszowe. Występ w „Twoja twarz brzmi znajomo" traktuje jako nowe doświadczenie skierowane tym razem do masowego widza.

– Dla mnie ten program to po prostu szansa zagrania w krótkim czasie ośmiu ról aktorskich – przyznaje z kolei Jacek Kawalec. On o szerszą popularność nie musi zabiegać, przyniosło mu ją niegdyś prowadzenie „Randki w ciemno", potem udział w „Tańcu z gwiazdami" czy w serialu „Ranczo". Wtedy też przekonał się, o sile tej popularności, która stała sprzeczności z autentycznymi sukcesami artystycznymi w teatrze choćby rolą Władka w „Ślubie" Gombrowicza.

Nina Terentiew przyznaje, że „Twoja twarz brzmi znajomo" to program, w którym premiowana jest prawdziwa praca. Umiejętności aktorskie muszą iść wspólnie z wokalnymi i ruchowymi. A te łączą się z wielkim wysiłkiem, także trenerów i charakteryzatorów. Widzowie zaakceptowali też zasadę, że po każdym odcinku aż do finału liczba uczestników pozostaje bez zmian. A ci, którzy w jednym wypadli gorzej, w innym mogą zdobyć uznanie jury.

Poza Marcinem Przybylskim i Jackiem Kawalcem wśród uczestników drugiej serii znajdą się Joanna Liszowska, Magda Steczkowska, Barbara Melzer, Maja Bohosiewicz, a także Kuba Molenda i Marek Kaliszuk. Wcielą się w takie gwiazdy jak Michał Wiśniewski, Jerzy Połomski, David Bovie, Piotr Kupicha, a nawet Antonio Banderas. Będzie też z pewnością najpiękniejszy Demis Russos na świecie. Druga edycja Programu w Polsacie – od 6 września, w każdą sobotę o 21:55

Jan Bończa-Szabłowski

www.twojatwarzbrzmiznajomo.polsat.pl

– Po jednym z odcinków pierwszej edycji pewien poważny krytyk napisał, że ucharakteryzowana na Tinę Turner Katarzyna Skrzynecka wykonała jej piosenkę z playbacku. To był dla nas największy komplement. Od następnego programu napisaliśmy jeszcze większymi literami, że występ rejestrowany jest na żywo. – wspomina Nina Terentiew, dyrektor artystyczna Telewizji Polsat. – To uznanie nie tylko dla wykonawców, ale i trenerów, którzy spędzili z nimi wiele godzin pracy.

Pozostało 88% artykułu
Telewizja
Międzynarodowe jury oceni polskie seriale w pierwszym takim konkursie!
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Telewizja
Arya Stark może powrócić? Tajemniczy wpis George'a R.R. Martina
Telewizja
„Pełna powaga”. Wieloznaczny Teatr Telewizji o ukrywaniu tożsamości
Telewizja
Emmy 2024: „Szogun” bierze wszystko. Pobił rekord
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Telewizja
"Gra z cieniem" w TVP: Serial o feminizmie w dobie stalinizmu