W ramach tej inicjatywy w najbliższy weekend pojawi się tu Łukasz Lewandowski z monodramem „Jaskiniowiec” w reżyserii Dainiusa Kazlauskasa. Litwin, jeden z najbardziej znanych twórców teatralnych ze swojego pokolenia, pracujący z takimi reżyserami jak Gintaras Varnas, Jonas Vaitkus czy Oskaras Kursunovas, sam odniósł sukces grając „Jaskiniowca” w 2005 roku. Krytyka litewska nagrodziła go za to Złotym Krzyżem Sceny dla najlepszego aktora.
„Defending the Caveman” to one-man show Roba Beckera, aktora i autora sztuki, napisanej po trzyletnich przygotowaniach i studiowaniu antropologii, psychologii, socjologii i mitologii.
– Potraktowałem kobiety i mężczyzn jako odmienne kultury, posiadające odmienne zwyczaje i rytuały – tłumaczył swoją długotrwałą pracę Becker.
Premiera w 1995 roku w teatrze Helen Hayes stała się sensacją Broadwayu. Wystawiana ponad 700 razy przez dwa lata okazała się najdłużej granym tam monodramem. Podobne sukcesy „Jaskiniowiec” odnosił na scenach całego świata: od Islandii po Słowację. Skąd ta popularność?
Becker sięga po nośny temat: różnice w postrzeganiu świata kobiet i mężczyzn i nieporozumienia, jakie z nich wynikają. Bohater „Jaskiniowca” to typowy facet, który z rozbrajającą szczerością wyznaje, czemu mężczyźni nigdy nie chcą zapytać o drogę i dlaczego omawianie wyników rozgrywek futbolowych wywołuje w nich tyle emocji.