Ekstremalna święta

Ubiegłoroczna premiera pierwszej części tryptyku „Persona” Krystiana Lupy i rola Marilyn Monroe, za którą Sandra Korzeniak zgarnia kolejne nagrody, zaostrzyły apetyty widzów. W sobotę będą mogli zobaczyć drugą odsłonę cyklu, tym razem poświęconą Simone Weil.

Publikacja: 11.02.2010 08:49

Małgorzata Braunek i Joanna Szczepkowska w spektaklu Krystiana Lupy

Małgorzata Braunek i Joanna Szczepkowska w spektaklu Krystiana Lupy

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Czytaj też: [link=http://www.rp.pl/artykul/9147,430843_Walka_aktorki_z_rezyserem.html]Walka aktorki z reżyserem[/link]

Pozornie nie ma dwóch bardziej różniących się postaci niż hollywoodzka gwiazda i francuska filozofka, myślicielka, Żydówka, zajmująca się z pasją myślą chrześcijańską. Wspólna jest jednak pewnego rodzaju legenda powstała wokół nich.

T.S. Eliot pisał o Weil w przedmowie do napisanego przez nią „Zakorzenienia”: „Musimy po prostu poddać się oddziaływaniu jej osobowości geniusza, pokrewnego geniuszowi świętych. Być może słowo „geniusz” jest nieodpowiednie.

Jedyny duchowny, z którym kiedykolwiek rozmawiała na temat swej wiary i własnych wątpliwości, powiedział: Sądzę, że jej duch jest nieporównywalnie większy od jej geniuszu”. Dążąca do doskonałości Weil i szukająca spełnienia dla swojego talentu Monroe mogą mieć więc – nieoczekiwanie – całkiem sporo cech wspólnych.

Po spektaklu Krystiana Lupy nie należy się jednak spodziewać prostego przełożenia biografii Simone Weil na scenę. Reżyser wprowadził jeszcze jedną postać, aktorkę Elżbietę Vogler z filmu Ingmara Bergmana „Persona”. To ona po 30 latach próbuje się zmierzyć z zaproponowaną jej przez młodego reżysera rolą Simone Weil.

I choć rośnie w niej opór wobec działań twórcy usiłującego badać ekstremalne wymagania stawiane sobie przez Weil, nie potrafi powstrzymać fascynacji jej pismami i osobowością. Wbrew swojej woli konstruuje w sobie postać, która „rośnie w niej na podobieństwo nowotworu” – jak określa to Lupa.

Obsada spektaklu z pewnością budzi zainteresowanie. Simone zagra Joanna Szczepkowska, dla której będzie to ostatnia rola w Teatrze Dramatycznym. Aktorka złożyła bowiem wypowiedzenie z zespołu. W rolę Elżbiety wcieli się natomiast Małgorzata Braunek, dla której będzie to powrót po wielu latach do teatru.

[i]„Persona. Ciało Simone”, dramat, tekst i reż. Krystian Lupa, wyk. Małgorzata Braunek, Joanna Szczepkowska, Teatr Dramatyczny, plac Defilad 1, bilety: 30 – 100 zł, premiera: sobota (13.02), spektakle: środa (17.02) – czwartek (18.02.), godz. 19 [/i]

Czytaj też: [link=http://www.rp.pl/artykul/9147,430843_Walka_aktorki_z_rezyserem.html]Walka aktorki z reżyserem[/link]

Pozornie nie ma dwóch bardziej różniących się postaci niż hollywoodzka gwiazda i francuska filozofka, myślicielka, Żydówka, zajmująca się z pasją myślą chrześcijańską. Wspólna jest jednak pewnego rodzaju legenda powstała wokół nich.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Teatr
Wojna o teatr w Kielcach skończy się zarządem komisarycznym w Świętokrzyskiem?
Teatr
Ministra Wróblewska: Wojewoda świętokrzyski skontroluje konkurs w teatrze w Kielcach
Teatr
Drugi konkurs w kieleckim teatrze „ustawiony” pod osobę PiS z TVP Kielce?
Teatr
Czy „aniołek Kaczyńskiego” wywoła piekło w kieleckim Teatrze im. Żeromskiego?
Teatr
Czy władze Świętokrzyskiego ustawiały konkurs na dyrektora teatru w Kielcach?