– Chcemy zapraszać widzów w różnym wieku– mówi Ewa Piotrowska, autorka adaptacji i reżyser spektaklu.
Inspiracją do powstania „Świata Garmanna” stały się książki norweskiego grafika i pisarza Stiana Hole: opublikowane w Polsce „Lato Garmanna” i „Ulica Garmanna” oraz przełożony specjalnie dla Baja „Sekret Garmanna”. Hole przedstawia w nich świat widziany oczami małego chłopca i w jego imieniu stawia trudne pytania o miłość, śmierć czy przemijanie.
O starości i związanych z nią lękach opowiadają Garmannowi leciwe ciotki. Sześciolatkawi wydają się dziwne i śmieszne, ale i interesujące. Wyobraża sobie, że kiedyś się... skurczą.
– To literatura z niesamowitym potencjałem, bardzo teatralna, aczkolwiek trudna do przełożenia na język teatralny – zapewnia Piotrowska.
Inspirująca dla realizatorów z Baja, poza treścią, stała się też forma książek. Na scenie ożyją niektóre z ilustracyjnych pomysłów Hole. Jednak oparte na jego grafikach komputerowe animacje nie będą ich prostym przełożeniem. Podobnie jak scenariusz spektaklu, który rozbudowuje pierwowzór o nowe wątki.