Mężczyźni w sytuacji zagrożenia

Piotr Cieślak na Scenie przy Wierzbowej Teatru Narodowego przygotowuje premierę „Dozorcy” – jednej z najgłośniejszych sztuk Harolda Pintera. W jednej z ról zobaczymy Janusza Gajosa.

Publikacja: 18.02.2010 11:21

Dozorca Davies (w tej roli Janusz Gajos) jest człowiekiem zrujnowanym, który uparcie próbuje walczyć

Dozorca Davies (w tej roli Janusz Gajos) jest człowiekiem zrujnowanym, który uparcie próbuje walczyć o swoją godność

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

– Ekscytujące jest już samo spotkanie z tekstem wybitnego autora, noblisty, który za rzadko wystawiany jest na polskich scenach – mówi Piotr Cieślak.

To właśnie „Dozorca”, napisany w 1959 roku, a wystawiony w 1960 roku w Arts Theatre Club w Londynie, przyniósł Pinterowi sławę. Zawarł w niej elementy autobiograficzne, każdą z trzech postaci budując na podstawie pierwowzorów spotkanych w życiu. Ale, pomimo otrzymanej w 2005 roku Nagrody Nobla, Harold Pinter rzeczywiście nie jest popularnym autorem w polskich teatrach.

Wielu reżyserów, m.in. Mikołaj Grabowski czy Piotr Kruszczyński, z uznaniem wypowiada się o jego dorobku, lecz nie decyduje się na wystawianie jego dramatów. Pinter wydaje się zbyt hermetyczny dla współczesnej publiczności (zaliczany jest wraz z Ionesco czy Beckettem do awangardy lat 60. i 70. XX wieku, która z trudnością odnajduje swoje miejsce w dzisiejszym teatrze).

Na scenie Narodowego do tej pory tylko raz pojawił się dramat tego autora. W 2000 roku Agnieszka Lipiec-Wróblewska wystawiła sztukę „Dawne czasy” z Jerzym Radziwiłowiczem, Gabrielą Kownacka i Grażyną Szapołowską.

Warto więc zwrócić uwagę na obecną realizację, stworzoną po dziesięciu latach od tamtej premiery przez Piotra Cieślaka. Reżyser zaprosił do współpracy Janusza Gajosa, który zagra tytułowego dozorcę. I podkreśla, jak ważna, oprócz spotkania ze sztuką Pintera, jest dla niego praca nad tym przedsięwzięciem z tym twórcą: – To aktor, który potrafi zagrać wszystko – mówi Piotr Cieślak – śmiech, łzy, komedię i prawdziwy dramat.

Gajos jako Davies sprowadzi się do dziwnego, zaniedbanego domu zamieszkanego przez dwóch mężczyzn. Będzie człowiekiem zrujnowanym, uparcie próbującym walczyć o swoją godność. Niestety, nie pomoże mu w tym spotkanie z lokatorami domu – dwoma braćmi, Astonem i Mickiem. Wplączą go oni bowiem w niezrozumiałą rozgrywkę, w której rywalizują ze sobą, wykorzystując jego naiwność.

[i]„Dozorca” dramat Harolda Pintera, reż. Piotr Cieślak, wyk. Janusz Gajos, Oskar Hamerski, Karol Pocheć, Teatr Narodowy, Scena przy Wierzbowej, Warszawa, ul. Wierzbowa 3, bilety: 40 – 60 zł, rezerwacje tel. 22 69 20 807, premiera: sobota (20.02), spektakle: niedziela (21.02), godz. 19.30, wtorek (23.02) – czwartek (25.02), godz. 19.30[/i]

– Ekscytujące jest już samo spotkanie z tekstem wybitnego autora, noblisty, który za rzadko wystawiany jest na polskich scenach – mówi Piotr Cieślak.

To właśnie „Dozorca”, napisany w 1959 roku, a wystawiony w 1960 roku w Arts Theatre Club w Londynie, przyniósł Pinterowi sławę. Zawarł w niej elementy autobiograficzne, każdą z trzech postaci budując na podstawie pierwowzorów spotkanych w życiu. Ale, pomimo otrzymanej w 2005 roku Nagrody Nobla, Harold Pinter rzeczywiście nie jest popularnym autorem w polskich teatrach.

Teatr
Kaczyński, Tusk, Hitler i Lupa, czyli „klika” na scenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Teatr
Krzysztof Warlikowski i zespół chcą, by dyrektorem Nowego był Michał Merczyński
Teatr
Opowieści o kobiecych dramatach na wsi. Piekło uczuć nie może trwać
Teatr
Rusza Boska Komedia w Krakowie. Andrzej Stasiuk zbiera na pomoc Ukrainie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Teatr
Wykrywacz do obrazy uczuć religijnych i „Latający Potwór Spaghetti” Pakuły