Rzecznik dowodzonej przez USA koalicji, która wspiera SDF w likwidowaniu enklaw Daesh w północnej Syrii poinformował, że sojusznicy USA "zostali ostrzelani" przez syryjską armię i "egzekwowali swoje prawo do samoobrony". Dodał, że cała sprawa jest wciąż badana.
"Lotnictwo koalicji pod wodzą USA wieczorem zaatakowało armię syryjską działającą w rejonie Albukamal, w północno-wschodniej części muhafazy Dajr az-Zaur" - podała syryjska agencja SANA.
W wyniku ataku rannych zostało dwóch żołnierzy i zniszczyło jednostkę artylerii - twierdzi SANA.
Daesh w północnej Syrii kontroluje już tylko niewielkie wioski - z większości zajmowanych w tej części Syrii terytoriów dżihadyści zostali wyparci przez SDF wspierane przez USA.
Koalicję dowodzoną przez USA w Syrii tworzą obecnie Australia, Dania, Holandia, Francja, Niemcy, Włochy, Jordania i Wielka Brytania.