Brytyjska premier poinformowała na konferencji prasowej, że zaprosi do rozmów lidera opozycji Jeremy'ego Corbyna. Rozmowa ma pomóc w wypracowaniu dalszego planu pozwalającego na ustalenie warunków wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.
Czytaj także: Brexit: Donald Tusk wzywa do zachowania cierpliwości
Theresa May zapowiedziała, że nie bierze pod uwagę twardego brexitu, jednocześnie rząd chce uniknąć przeprowadzania majowych wyborów do Parlamentu Europejskiego.
Zanim brytyjska premier pojawiła się na konferencji prasowej, przez siedem godzin uczestniczyła w posiedzeniu swojego rządu. Jej zdaniem idealnym rozwiązaniem byłoby osiągnięcie porozumienia w sprawie przyszłych relacji z UE, które realizowałyby wynik referendum z 2016 roku. Takie propozycja musiałaby zostać zaakceptowana przez parlament, a następnie przedstawiona na szczycie Rady Europejskiej.
Jeśli rozmowy partyjnych przywódców nie przyniosą skutku, May może przedstawić w Izbie Gmin możliwe alternatywne rozwiązania brexitu. Spośród nich parlamentarzyści mieliby wybrać jedną opcję. W przeciwieństwie do dotychczasowych głosowań, te rozwiązanie byłoby wiążące dla rządu.