Bezrobotny dziewiętnastoletni Chińczyk, lecący z Szanghaju do Japonii, ukrył w bagażu butelkę piwa Taedonggang. Chciał ją sprzedać na aukcji internetowej.
Po znalezieniu piwa w bagażu młody Chińczyk został oskarżony o złamanie sankcji nałożonych przez Japonię na Koreę Północną w 2009 roku.
Zgodnie z dokumentami złożonymi w Prokuraturze Okręgowej w Fukuoka, mężczyzna nie zgłosił sprawy władzom i nie uzyskał zgody ministerstwa handlu na wwiezienie pojedynczej butelki piwa do Japonii.
Teraz będzie musiał zapłacić karę za naruszenie przepisów handlu zagranicznego.
Okazało się, że działalnością Chińczyka interesowały się już służby cybernetyczne Japonii. Mężczyzna wielokrotnie przewoził z Chin północnokoreańskie produkty, w Japonii niedostępne, by sprzedać je za pośrednictwem serwisów aukcyjnych.