Brytyjski rząd zażądał, aby supermarkety przygotowywały się na potencjalny brak umowy handlowej w przypadku twardego brexitu. Jednym z rozwiązań ma być składowanie żywności, jednak szefowie supermarketów twierdzą, że przechowywanie świeżej żywności przed dłuższy czas jest praktycznie niemożliwe, a kliencie mogą nie dostać w sklepach wszystkich produktów.
Steve Murrells, Dyrektor Generalny Co-operative Group poinformował, że firma zagwarantowała sobie dodatkową przestrzeń magazynową, jednak spodziewa się niedoborów świeżej żywności i kolejnych podwyżek cen.
- Będziemy gromadzić niezbędne produkty. Wodę, papier toaletowy, puszki z długą datą ważności - zapowiedział.
Murrells uważa, że owoce takie jak jabłka, gruszki, jagody i truskawki mogą być transportowane transportem lotniczym z półkuli południowej, aby uniknąć zatłoczonych portów. Jest to droższe rozwiązanie.
Dostępność warzyw w Wielkiej Brytanii jest również zagrożona, ponieważ Unia Europejska dostarcza około 86% sałaty i 70% pomidorów - zgodnie z danymi British Retail Consortium (BRC).