Korespondent białoruskiej redakcji Radio Swoboda poinformował z Brukseli, że sankcje dotkną kolejne 29 osób oraz siedem przedsiębiorstw, związanych z reżimem Aleksandra Łukaszenki. Oficjalna decyzja zostanie opublikowana jutro w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej. Wtedy też będą znane nazwiska oraz nazwy objętych ograniczeniami firm. Tymczasem niezależny białoruski portal Nasza Niwa (nn.by) podaje, że niektórym białoruskim przedsiębiorcom udało się uniknąć sankcji UE, przekonując rządy poszczególnych krajów, że nie mają związku z represjami.

Obecnie obrońcy praw człowieka mówią o ponad 150 więźniach politycznych, wśród których znaleźli się opozycjoniści, uczestnicy protestów, działacze społeczni oraz kilku dziennikarzy. Uwolnienia więźniów politycznych domagają się przedstawiciele opozycji demokratycznej, którzy w środę w Brukseli odebrali nagrodę im. Sacharowa. Na ceremonii wręczenia nagrody była obecna wypędzona z kraju czołowa rywalka Aleksandra Łukaszenki w wyborach 9 sierpnia Swiatłana Cichanouska, Weronika Cepkało, żona niedopuszczonego do wyborów Waleryja Cepkało oraz siostra aresztowanej Marii Kalesnikowej Tacciana Chomicz.

Wśród tegorocznych laureatów nagrody byli również białoruska noblistka Swiatłana Aleksijewicz, działaczka opozycji Wolha Kawalkowa, aresztowany bloger Siarhej Cichanouski (mąż Swiatłany Cichanouskiej), szef mińskiego centrum obrony praw człowieka Wiosna Aleś Bialacki, popularny bloger Sciapan Puciła i przebywający w areszcie opozycjonista Mikoła Statkiewicz.