W kraju wykryto jak dotąd 52 550 zakażeń koronawirusem i 739 zgony chorych na COVID-19.
Południowokoreańskie media krytykują rząd, że ten w kwestii szczepionek nadmiernie polega na szczepionkach opracowywanych w kraju, co oznacza, że szczepienia mogą rozpocząć się później niż w państwach bazujących na szczepionkach, których trzecia faza testów klinicznych już się zakończyła.
Kancelaria prezydenta Korei Południowej Moon Jae-ina wydała we wtorek oświadczenie głoszące, że program szczepień "nie zacznie się zbyt późno". Wcześniej informowano, że szczepienia mogą rozpocząć się już w lutym.
Korea Południowa zmaga się obecnie z kolejną falą epidemii, która tym razem skupiona jest wokół Seulu. Na terenie obszaru metropolitalnego Seulu od 23 grudnia do 3 stycznia zakazano organizowania zgromadzeń publicznych liczących więcej niż cztery osoby.