Problem opisany przez dziennik „Heraldo de Aragon” znają wszyscy praktykujący katolicy chorzy na celiakię.
Mały Hiszpan z Aragonii ma w maju przyjąć pierwszy raz komunię świętą. Ponieważ cierpi na zaburzenia trawienia związane z nietolerowaniem glutenu, jego rodzice zwrócili się do proboszcza o umożliwienie mu przyjęcia hostii z mąki kukurydzianej zamiast pszennej. Ten odmówił, a jego decyzję poparł wikariusz diecezji Huesca. Obaj powołali się na dokument podpisany w 1995 roku przez Josepha Ratzingera, wówczas prefekta Kongregacji Nauki Wiary. Obecny papież tłumaczył, że sakrament udzielony z użyciem bezglutenowych hostii jest nieważny.
Kościół proponuje małemu Hiszpanowi zamiast hostii wino. Rodzice sprzeciwiają się temu, powołując się na prawo zakazujące dawania dzieciom alkoholu. Na napój bezalkoholowy nie godzi się Kościół. Rodziców poparło Stowarzyszenia Chorych na Celiakię w Aragonii. Zdaniem jego przedstawicielki Antonii Sanchez dzieci, i tak upośledzone z powodu choroby, w szczególnym dniu, jakim jest pierwsza komunia, czują się szczególnie dyskryminowane. Nie tylko w Hiszpanii. Jakiś czas temu było głośno o Haley Waldman z New Jersey. Biskup unieważnił jej pierwszą komunię, bo przyjęła hostię z mąki ryżowej.Polacy chorzy na celiakię też walczą o to, by Kościół akceptował bezglutenowe opłatki. Na razie przyjmują komunię pod postacią wina.
– Wielu księży nie chce tego robić. Mówią, że to fanaberie, że mały okruszek nikomu nie zaszkodzi. Chorzy się buntują. Zdarza się, że odchodzą z Kościoła lub przestają przystępować do komunii – mówi „Rz” Małgorzata Źródlak, prezes Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej. – Stężenie glutenu w opłatku wielokrotnie przekracza dozwoloną dobową dawkę. Nawet przy zachowaniu ścisłej diety spożycie jednego opłatka tygodniowo niweczy całą kurację. Zjedzenie okruszka może skończyć się biegunką – tłumaczy. Opłatek zawiera 25 mlg glutenu. Dobowa dawka nie powinna przekraczać 10. Syn pani Źródlak przyjął pierwszą komunię pod postacią wina. – Chciałabym, by chore dzieci nie wzbudzały takiego zdziwienia – mówi.
– Przygotowywana jest instrukcja dla księży o tym, że mają respektować tę chorobę i jak postępować z chorymi – mówi „Rz” ks. prof. Bogusław Nadolski, konsultor Komisji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów Episkopatu Polski. Szacuje się, że na celiakię cierpi 1 proc. społeczeństwa. W Polsce jest to około 400 tys. osób.