Turcja: konsulat USA pod ostrzałem

Trzech terrorystów otworzyło ogień do policjantów pilnujących amerykańskiej placówki. Zabili trzech funkcjonariuszy, ale sami również zginęli w strzelaninie

Publikacja: 10.07.2008 03:48

Turcja: konsulat USA pod ostrzałem

Foto: AP

Tuż przed godziną jedenastą 13-letni Mutlu Günes szedł do meczetu, gdy po drodze zauważył forda focusa, do którego kilku mężczyzn ładowało broń. Chwilę potem ten sam samochód ruszył w kierunku otoczonego wysokim murem konsulatu USA.

Chłopiec widział, jak trzech mężczyzn wyskoczyło z samochodu i zaczęło strzelać w kierunku stojących przed wejściem policjantów. Jeden z nich dostał kulę prosto w głowę. Policjanci odpowiedzieli ogniem. – Widziałem, jak jeden z terrorystów zastrzelił się, gdy został ranny. Wtedy ukryłem się pod samochodem – relacjonował 13-latek.

Strzelanina trwała około 10 minut. W tym czasie czekający na zamachowców kierowca zdążył uciec. – To akt terroru przeciwko Stanom Zjednoczonym – oświadczył natychmiast ambasador USA Ross Wilson. Zamach potępił prezydent Turcji Abdullah Gül.

– Jeśli ten atak był wymierzony bezpośrednio w Amerykanów i miał być reakcją na amerykańską politykę, to terroryści nie osiągnęli swojego celu. W zamachu nie zginął żaden obywatel USA. Nie ucierpiał też budynek konsulatu – mówi „Rz” Oktay Aksoy z Tureckiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. Zamachowcy byli Turkami. Mieli po około 30 lat i, jak utrzymuje turecka CNN, podróżowali wcześniej do Afganistanu. Według źródeł policyjnych należeli al Kaidy.

– Turcja liczyła się z tym, że może być miejscem ataku. Znajduje się na rozdrożu między Europą a Bliskim Wschodem, Kaukazem i Azją Środkową, które nie są stabilnymi regionami. Nieustannie walczy też z kurdyjskimi terrorystami – przyznaje Aksoy, choć dziwi się, że atak nastąpił teraz. – Nie wydarzyło się nic, co mogłoby go sprowokować – mówi.

Turcja to sojusznik USA w walce z terrorem. Od Amerykanów otrzymuje m.in. informacje o działalności terrorystów w północnym Iraku. – Amerykę łączą z Turcją ścisłe relacje, więc prędzej czy później można się było spodziewać, że terroryści zaatakują w Turcji. Ten zamach powinien być ostrzeżeniem również dla dyplomatów innych państw NATO – mówi „Rz” Yonah Alexander, dyrektor Międzynarodowego Centrum Badań nad Terroryzmem przy Potomac Institute w Waszyngtonie.

W 2003 roku al Kaida zaatakowała w Turcji synagogi, konsulat Wielkiej Brytanii oraz brytyjski bank. W zamachach zginęło 58 osób.

Do zdarzenia doszło podczas wyprawy na górę Ararat we wschodniej Turcji. Do obozowiska niemieckich turystów na wysokości 3200 m n.p.m. podeszło pięciu uzbrojonych ludzi. Porwali trzy osoby. Do uprowadzenia przyznali się członkowie Partii Pracujących Kurdystanu (PKK). Poinformowali tureckie władze, że akcja została przeprowadzona z powodu ostatnich działań niemieckiego rządu przeciwko stowarzyszeniom i sympatykom PKK. Władze w Berlinie w zeszłym miesiącu zamknęły kurdyjską telewizję Roj, a w zeszłym roku wydały Turcji dwóch bojowników PKK. Ugrupowanie to od 1984 roku walczy z rządem tureckim o autonomię dla tureckiego Kurdystanu. Przez Turcję, UE i USA uznawane jest za organizację terrorystyczną. Jak zapewniono nas w MSZ, polski rząd nie odradza wakacyjnych wyjazdów do Turcji, a już przebywający tam turyści mogą się czuć bezpiecznie. Szacuje się, że na terenie Niemiec mieszka około 300 tysięcy Kurdów. Na górze Ararat (5137 m n.p.m.) miała osiąść po potopie biblijna Arka Noego.

ap

Amerykańska ambasada w Ankarze

turkey.usembassy.gov

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021