Izrael pod pręgierzem ONZ

Coraz więcej państw zapowiada bojkot konferencji ONZ w Genewie. Czy Polska, podobnie jak Watykan, weźmie w niej udział?

Aktualizacja: 07.03.2009 11:30 Publikacja: 07.03.2009 02:48

Antyizraelska manifestacja pod meczetem Bajazyda w Stambule (zdjęcie ze stycznia 2009 roku)

Antyizraelska manifestacja pod meczetem Bajazyda w Stambule (zdjęcie ze stycznia 2009 roku)

Foto: AP

Konferencja ONZ poświęcona prawom człowieka odbędzie się w Genewie dopiero 20 – 24 kwietnia, ale już wzbudza ogromne emocje. Ma być bowiem kontynuacją głośniej konferencji z 2001 roku, która odbyła się w Durbanie. Głośnej, bo zamiast zająć się problemem praw człowieka, jej uczestnicy skupili się na krytyce Izraela.

Ujawniony już został dokument końcowy konferencji utrzymany w wyjątkowo krytycznym tonie wobec państwa żydowskiego. Wiadomo również, że pierwsze skrzypce w Genewie grać będą przedstawiciele państw muzułmańskich oraz radykalnych organizacji znanych z niechęci do Izraela.

W tej sytuacji Izrael zapowiedział bojkot imprezy, a organizacje żydowskie na całym świecie próbują skłonić do tego również inne kraje. W ślad Izraela poszły już USA, Kanada i Włochy. Te ostatnie uznały projekt dokumentu konferencji za „agresywny i antysemicki”. Wiele innych państw, między innymi Francja i Holandia, zapowiedziało, że jeśli organizatorzy nie zmienią zaplanowanego przebiegu rozmów i treści dokumentu końcowego, postąpią tak samo.

[wyimek]Przeciw konferencji protestować będą uczestnicy tegorocznego Marszu Żywych[/wyimek]

Udział w konferencji potwierdził natomiast w piątek Watykan. Agencja Ansa przypomniała w tym kontekście, że niedawno Watykan głosował w ONZ w sprawie zakazu dyskryminowania homoseksualistów tak jak państwa islamskie.

Co w tej sytuacji zrobi Polska?

– Ostateczna decyzja jeszcze nie została podjęta. Czekamy na to, co postanowi UE – powiedział „Rz” rzecznik MSZ Piotr Paszkowski. Wspólne stanowisko Unii w sprawie konferencji stara się wypracować Francja. Na razie bezskutecznie, bo zdania w tej sprawie są podzielone.

– Nawet jeżeli Francuzom nie uda się wypracować takiego wspólnego stanowiska, mamy nadzieję, że Polacy sami podejmą decyzję, by nie jechać do Genewy. Cały czas rozmawiamy na ten temat z przedstawicielami MSZ w Warszawie i wydaje się, że podzielają nasze krytyczne zdanie o tej imprezie – powiedział „Rz” pragnący zachować anonimowość izraelski dyplomata. Polacy mieli zapewnić, że „jeżeli zbierze się grupa państw, która zbojkotuje imprezę, Polska do niej dołączy”.

Inne sygnały docierają jednak do społeczności polskich Żydów, których nieoficjalnie poinformowano, że polscy dyplomaci jednak pojadą do Genewy, ale „zrobią wszystko, by nie dopuścić do antysemickich wybryków”.

– Polska delegacja nic nie wskóra. To byłoby jak próba przeciwstawienia się fali powodziowej – powiedział „Rz” przewodniczący Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Polsce Piotr Kadlcik.

Jego zdaniem nie ma wątpliwości, że konferencja będzie miała antyżydowski wydźwięk i Polska nie powinna w niej brać udziału. Przedstawiciele polskich środowisk żydowskich będą zabiegać o spotkanie z przedstawicielami MSZ, aby przedstawić im swoje stanowisko. – Marszałek Piłsudski mawiał, że najważniejsze to być w dobrym towarzystwie. Towarzystwo w Genewie będzie bardzo złe – dodał Piotr Kadlcik.

Izraelczycy przypominają, że gdy dwa lata temu w Parlamencie Europejskim odbyła się podobna antyizraelska konferencja, polscy eurodeputowani pierwsi wezwali do jej bojkotu. Przeciw konferencji w Genewie protestować będą uczestnicy tegorocznego Marszu Żywych, który odbędzie się21 kwietnia w dawnym obozie Auschwitz.

[ramka]Powiedzieli:

[b]Mustafa Barghuti - ekskandydat na prezydenta Autonomii Palestyńskiej:[/b]

Izrael tak stanowczo sprzeciwia się konferencji w Genewie dotyczącej praw człowieka, ponieważ doskonale zdaje sobie sprawę, że nagminnie je łamie. Miało to miejsce choćby podczas ostatniej „operacji” w Strefie Gazy. Mordowanie cywilów, używanie zakazanej broni, niedopuszczanie pomocy medycznej do rannych, strzelanie do sanitariuszy – to nagminne łamanie międzynarodowych konwencji. Nic dziwnego, że Izraelczycy chcą zdyskredytować konferencję, nazywając ją antysemicką. To rodzaj moralnego szantażu. Każda krytyka jest od razu uznawana za antysemityzm. Izrael wykorzystuje w instrumentalny sposób Holokaust, by zamknąć usta krytykom. Mam nadzieję, że Polska nie wycofa się z konferencji. Sami wiele wycierpieliście przez zaborców, dlatego jesteście w stanie nas zrozumieć.

[b]Serge Cwajgenbaum - sekretarz generalny Europejskiego Kongresu Żydów: [/b]

Ta konferencja to kpina, farsa, maskarada. Dyktatury takie jak Libia czy Iran mają nas pouczać, czym są prawa człowieka! Dotarliśmy do projektu uchwały, która ma zostać przyjęta pod koniec imprezy. Wiemy również, jak będą przebiegały obrady. Wszystko to będzie jednym wielkim propagandowym show z Izraelem w roli czarnego charakteru. W ostatnich latach prawa człowieka stały się orężem w ręku muzułmanów. Nasi przeciwnicy instrumentalnie wykorzystują ONZ – to wstyd, że Narody Zjednoczone biorą w tym udział. Cieszymy się, że coraz więcej krajów to rozumie i wycofuje się z konferencji. Jestem pewien, że Polska zrobi tak samo. Wiemy, że możemy na was liczyć, że Polskę i Izrael łączy specjalne partnerstwo i że nas nie zawiedziecie.

[/ramka]

[ramka]

Strona poświęcona konferencji w Genewie:

[link=http://www.un.org/durbanreview2009]www.un.org/durbanreview2009[/link][/ramka]

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017