Mięso halal na brytyjskich talerzach

Brytyjskie szpitale, szkoły, nawet hotele serwują mięso przygotowane zgodnie z islamskim prawem – to wynik śledztwa „Mail on Sunday”. Brytyjczycy o tym nie wiedzieli

Publikacja: 19.09.2010 23:43

Red

Dziennikarze gazety wzięli pod lupę także puby, stadiony i inne obiekty sportowe typu Ascot, gdzie odbywają się słynne wyścigi konne. Wszędzie – łącznie ze słynnym Wembley – sprzedawana jest wołowina, jagnięcina i drób przyrządzane zgodnie z muzułmańskim prawem szarijackim. Nawet największa w Wielkiej Brytanii firma hotelowo-restauracyjna Whitbread serwuje klientom mięso halal, nie mówiąc o collage'u Cheltenham pamiętającym czasy wiktoriańskie, który – jak pisze gazeta – zawsze chwalił się „chrześcijańskim etosem”, a teraz karmił uczniów kotletami halal, o czym żaden z nich nigdy nie został poinformowany.

Informacje gazety oburzyły zwłaszcza organizacje walczące o prawa zwierząt. Już od dawna biją na alarm protestując przeciwko zabijaniu według halal, gdyż metoda ta nakazuje podrzynanie gardła żywym zwierzętom bez wcześniejszego ich ogłuszenia. Podczas uboju zwierzę musi się maksymalnie wykrwawić. Jego cierpienie trwa wtedy bardzo długo.

– Większość mieszkańców tego kraju nie chciałaby jeść mięsa takiego pochodzenia. Klienci mają prawo wiedzieć. Wielu byłoby zdecydowanie przeciwko – mówił w niedzielę konserwatywny deputowany Andrew Rosindell.

Oburzeni są też internauci. „Mięso halal powinno być u nas zakazane, tak jak w Arabii Saudyjskiej zakazany jest alkohol” – napisał jeden z nich pod artykułem.

– Jedyny sposób, by dowiedzieć się, czy na talerzu jest kurczak halal, to spytać obsługę stołówki – przyznał gazecie rzecznik londyńskich szpitali.

W lokalach Whitbread aż 80 proc. mięsa pochodzi z przetwórni halal, część bezpośrednio z Turcji. – Nie piszemy w zamówieniach, że zależy nam na halal. Dla nas ważna jest jakość i cena – przyznał rzecznik firmy.

Dlaczego nie informują o tym klientów hoteli i restauracji? – Nie uważamy, by klienci potrzebowali takiej informacji. Gdyby zaczęli o to pytać, wtedy na pewno zamieścilibyśmy ją w menu – dodał.

Dziennikarze gazety wzięli pod lupę także puby, stadiony i inne obiekty sportowe typu Ascot, gdzie odbywają się słynne wyścigi konne. Wszędzie – łącznie ze słynnym Wembley – sprzedawana jest wołowina, jagnięcina i drób przyrządzane zgodnie z muzułmańskim prawem szarijackim. Nawet największa w Wielkiej Brytanii firma hotelowo-restauracyjna Whitbread serwuje klientom mięso halal, nie mówiąc o collage'u Cheltenham pamiętającym czasy wiktoriańskie, który – jak pisze gazeta – zawsze chwalił się „chrześcijańskim etosem”, a teraz karmił uczniów kotletami halal, o czym żaden z nich nigdy nie został poinformowany.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022