„Trochę dziwi mnie podgrzewanie, wydawałoby się świadome, atmosfery przez niektórych polskich polityków i rzucanie absolutnie nieuzasadnionych oskarżeń pod adresem Litwy” – oświadczył w litewskim radiu premier Andrius Kubilius. Dodał, że takie nieuzasadnione oskarżenia „czasami obrażają”.
Wypowiedź premiera jest reakcją na zarzuty polskiego MSZ, który uważa, że Litwa od lat nie rozwiązuje problemów mniejszości polskiej. Zdaniem Kubiliusa „sytuacja litewskich Polaków w ciągu ostatnich kilku lat nie pogorszyła się, lecz poprawiła”. – Polacy na Litwie, w porównaniu z sytuacją w innych krajach, mają jedne z najlepszych warunków, jeśli chodzi o oświatę, kulturę, liczbę szkół i uniwersytetów – powiedział litewski premier. Przypomniał też, że Litwa „nie podnosi tak ostro” problemów związanych z sytuacją Litwinów w Polsce, mimo iż „Polacy na Litwie mają lepsze warunki niż Litwini w Polsce”.
Polska mniejszość na Litwie, stanowiąca około 6,7 proc. ludności, od blisko 20 lat domaga się od litewskich władz zwrotu ziemi w Wilnie i na Wileńszczyźnie, utrzymania statusu oświaty polskojęzycznej, pisowni imion i nazwisk w dokumentach osobistych po polsku i dwujęzycznej pisowni nazw ulic tam, gdzie większość stanowią przedstawiciele mniejszości polskiej.
Kolejnego antypolskiego wyskoku dopuścił się poseł do litewskiego Sejmu z ramienia rządzącej partii konserwatystów Gintaras Songaila. Wystąpił z propozycją, żeby zastosować w szkołach mniejszości narodowych tak zwany łotewski model. Chodzi o zastąpienie języka polskiego językiem litewskim na ponad połowie lekcji. Obecnie w litewskim parlamencie trwa debata nad nowelizacją ustawy o szkolnictwie. Polacy obawiają się, że realizacja planów nacjonalistów doprowadzi do likwidacji sieci polskich szkół. Obecnie na Litwie działa 116 szkół z polskim językiem nauczania, do których uczęszcza około16 tys. uczniów.
Rząd Kubiliusa obiecał jednak, że do 2013 r. zostanie spełniony jeden z głównych postulatów Polaków. Odzyskają odebraną przez Związek Sowiecki ziemię. Proces zwrotu ziemi został zakończony na większej części Litwy, ale nie na Wileńszczyznie.