Zmarła jedenasta ofiara bakterii EHEC

W Niemczech zmarła czternasta ofiara bakterii EHEC. Groźne bakterie wykryto także na hiszpańskich ogórkach w Norwegii

Publikacja: 30.05.2011 17:19

Zmarła jedenasta ofiara bakterii EHEC

Foto: AFP

Lekarze z Hanoweru leczą pacjentów przeciwciałami i obserwują pozytywne skutki terapii.

Rośnie liczba infekcji nie tylko w Niemczech ale także za granicą. Są to jednak najczęściej turyści, którzy niedawno znajdowali się w północnych Niemczech. Tam nadal obowiązuje ministerialne ostrzeżenie przed jedzeniem surowych warzyw.

Mikrobiolodzy z Hamburga stwierdzili obecność EHEC w ogórkach sałatkowych importowanych z Hiszpanii i sprzedawanych na targu w tym mieście.

Zakaz wwozu do Rosji

Rosja wprowadziła zakaz importu warzyw niemieckich i hiszpańskich i może rozciągnąć na całą UE ten zakaz wprowadzony w związku ze stwierdzeniem w ogórkach z Hiszpanii bakterii EHEC, która spowodowała w Niemczech śmierć co najmniej 14 osób.

- Daliśmy odpowiednie polecenie służbom granicznym - powiedział szef rosyjskich służb sanitarno-epidemiologicznych (Rospotriebnadzor) Giennadij Oniszczenko.

- Jeśli sytuacja się nie zmieni, zakażemy importu całej europejskiej produkcji warzywnej - dodał.

Agencja AFP pisze, że w niedzielę zmarła w Niemczech 91-letnia kobieta, która jest 11. ofiarą EHEC, czyli groźnego szczepu pałeczki okrężnicy - Escherichia coli. Niemieckie władze potwierdziły dotąd śmierć 14 osób.

W ciągu tygodnia zgłoszono w Niemczech 800 potwierdzonych przypadków choroby, jak i podejrzeń infekcji. Władze Niemiec ustaliły, że jednym z możliwych źródeł zakażenia mogą być świeże ogórki z Almerii i Malagi.

Bakteria już w Norwegii

Bakterię EHEC, powodującą groźne dla życia infekcje układu trawiennego, wykryto w Norwegii na ogórkach pochodzących z Hiszpanii - poinformowały norweskie władze.

Podkreślono, że bakterie znaleziono na bardzo małej partii hiszpańskich ogórków, które nie trafiły jeszcze do sklepów.

W Norwegii nie zanotowano dotąd zachorowań wywołanych przez EHEC. W Szwecji i Danii jest już natomiast ok. 40 przypadków; wszyscy chorzy przebywali ostatnio w Niemczech.

EHEC jest skrótem anglojęzycznej nazwy enterohemorrhagic Escherichia coli, oznaczającej enterokrwotoczny szczep pałeczki okrężnicy (łac. Escherichia coli). EHEC może wywołać groźny dla życia zespół hemolityczno-mocznicowy, określany skrótem HUS (od anglojęzycznej nazwy haemolytic-uraemic syndrome), powodujący ostrą niewydolność nerek.

Obecność EHEC mikrobiolodzy z Hamburga, w którego okolicach odnotowano najwięcej zachorowań, stwierdzili w ogórkach sałatkowych importowanych z Hiszpanii i sprzedawanych na targu w tym mieście. Władze hiszpańskie podkreślają, że nie można wykluczać, iż ogórki zostały zanieczyszczone w czasie transportu do Niemiec albo już w Niemczech.

Wyniki badań najwcześniej w środę

Wyniki analiz hiszpańskich ogórków, co do których istnieją podejrzenia, iż zawierają bardzo niebezpieczną bakterię, nie będą znane przed środą - poinformował rzecznik hiszpańskiego ministerstwa rolnictwa. Wstępnie wyniki miały być znane dzisiaj.

- Badania zajmą co najmniej dwa dni, toteż nie będą znane przed środą - powiedział rzecznik hiszpańskiego resortu rolnictwa.

Podejrzenia skierowały się pierwotnie na pochodzące z Andaluzji na południu Hiszpanii ogórki z upraw ekologicznych. Jednak nie wyklucza się, że bakterię EHEC (groźny szczep pałeczki okrężnicy - Escherichia coli) mogą zawierać także pomidory, oberżyny i sałata, które były podlewane skażoną wodą lub zasilane gnojowicą.

Hiszpania zażąda w ramach Unii Europejskiej odpowiedzi na "niepowetowane straty" spowodowane tym, że niemieckie władze podejrzewają, iż to hiszpańskie ogórki stały się przyczyną rozprzestrzeniania się bakterii - powiedziała w poniedziałek hiszpańska minister rolnictwa Rosa Aguilar.

Agencja dpa pisze, że w Hiszpanii rozważa się wystąpienie o odszkodowania wobec Niemiec i że nie wykluczył tego przedstawiciel hiszpańskiego resortu rolnictwa.

Według najnowszych danych, w Niemczech bakteria EHEC spowodowały dotychczas śmierć 14 osób. Berliński Instytut im. Roberta Kocha ponowił w poniedziałek zalecenie, żeby nie spożywać surowych warzyw, zwłaszcza w północnych Niemczech, gdzie obserwuje się najwięcej zachorowań.

Hiszpania broni swoich ogórków

Hiszpania zażąda w ramach Unii Europejskiej odpowiedzi na "niepowetowane straty" spowodowane tym, że niemieckie władze podejrzewają, iż to hiszpańskie ogórki stały się przyczyną rozprzestrzeniania się bakterii - powiedziała w poniedziałek minister ochrony środowiska, rolnictwa i rybołówstwa Rosa Aguilar.

Wcześniej minister rolnictwa i rybołówstwa w rządzie Andaluzji Clara Aguilera mówiła o "handlowej agresji" przeciwko produktowi, którego głównym odbiorcą są Niemcy. Jak podał dziennik "El Pais", 36 procent andaluzyjskich ogórków trafia na niemieckie stoły.

Pani Aguilera zaznaczyła, że ogórkowa psychoza zbiega się w czasie z nadpodażą i bardzo niskimi cenami w Unii Europejskiej.

Od maja do września z Andaluzji eksportuje się ponad 365 tys. ton ogórków.

W sobotę władze andaluzyjskie podały, że dokładne badania w firmie z okolic Malagi wykazały, że hodowane poprzez nią ogórki są wolne od skażenia - poinformował portal EUbisness. Niemniej władze postanowiły wstrzymać prewencyjnie ich produkcję. Jak podał w niedzielę ten portal, próbki ogórków wysłano do zbadania w Galicii.

Eksportująca ogórki firma Frunet Bio z Malagi, specjalizująca się w warzywach z upraw ekologicznych, broni się, twierdząc, że jej produkty nie są skażone bakteriami - pisze hiszpański dziennik "El Pais".

Jak powiedział Javier Lopez z działu handlowego, do paniki ogórkowej doszło w momencie, kiedy w Hiszpanii warzywo to jest tanie i ma konkurencyjne ceny, podczas gdy w Niemczech zbiory ogórków zaczną się za 10-15 dni.

Władze potwierdziły, że partie ogórków z Frunet Bio były "całkowicie wolne od jakichkolwiek zanieczyszczeń", ale ze względów prewencyjnych wstrzymano handel nimi.

Jak podaje w poniedziałek "El Pais", przez alert sanitarny w związku z wykryciem przez Niemcy zjadliwego szczepu pałeczek okrężnicy hiszpański sektor warzywno-owocowy ponosi wielomilionowe straty - około 200 mln euro tygodniowo.

 

Lekarze z Hanoweru leczą pacjentów przeciwciałami i obserwują pozytywne skutki terapii.

Rośnie liczba infekcji nie tylko w Niemczech ale także za granicą. Są to jednak najczęściej turyści, którzy niedawno znajdowali się w północnych Niemczech. Tam nadal obowiązuje ministerialne ostrzeżenie przed jedzeniem surowych warzyw.

Pozostało 95% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017