Władze Jerozolimy zapowiedziały budowę 1100 nowych domów w dzielnicy Gilo we wschodniej Jerozolimie.
Wszystko to dzieje się w czasie, gdy Rada Bezpieczeństwa ONZ rozpatruje wniosek Autonomii Palestyńskiej o uznanie państwa palestyńskiego przez Narody Zjednoczone.
Władze Jerozolimy zapowiedziały budowę nowych domów na terenach położonych na południowym wschodzie miasta. Według międzynarodowego prawa, osadnictwo na terenach palestyńskich jest nielegalne, ale Izrael kwestionuje międzynarodowe przepisy w tej sprawie.
Rzeczniczka Departamentu Stanu USA Victoria Nuland skrytykowała izraelskie plany. - Uważamy tę decyzję za bezproduktywną w naszych wysiłkach zmierzających do wznowienia negocjacji między stronami konfliktu. Od dawna przestrzegaliśmy obie strony przed działaniami, które podważają zaufanie, również w Jerozolimie - oświadczyła.
Z kolei szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton oraz szef brytyjskiego MSZ William Hague zaapelowali o zmianę tej decyzji.