Chińczycy znowu zbroją się na potęgę

Chiny zwiększą w tym roku budżet obronny o 11,2 proc. Jego wysokość pierwszy raz przekroczy 100 mld dolarów

Aktualizacja: 05.03.2012 13:48 Publikacja: 05.03.2012 00:33

Chińczycy znowu zbroją się na potęgę

Foto: AFP

Najliczniejsza armia na świecie to za mało, aby zaspokoić imperialne ambicje władz w Pekinie. Chińskie wydatki na zbrojenia rosną co roku już od dwóch dekad. Od 2006 roku wartość budżetu obronnego się podwoiła.

Dzięki wysokim wydatkom na zbrojenia Państwo Środka ma już własny lotniskowiec, niewidzialny dla radarów myśliwiec J-20, nowoczesne nuklearne okręty podwodne, a także system rakietowy, który jest w stanie strącać satelity.

W budżecie na 2012 rok na obronność zapisano 672 mld juanów (ok. 107 mld dolarów). Chiny pod względem wydatków na zbrojenia ustępują więc jedynie Stanom Zjednoczonym, które rocznie przeznaczają na ten cel 739,3 mld dolarów. Według International Institute for Strategic Studies trzecia w rankingu Wielka Brytania wydaje na obronność 63,7 mld dolarów, Rosja – 52,7 mld dolarów, a Indie – 31,9 mld dolarów.

Władze w Pekinie uspokajają jednak, że wcale nie wydają zbyt wiele. – Chiny mają 1,3 miliarda mieszkańców, olbrzymie terytorium i długą linię brzegową, ale nasze wydatki obronne są relatywnie niskie w porównaniu z innymi krajami – przekonywał dziennikarzy rzecznik chińskiego parlamentu  Li Zhaoxing, zauważając, że jeśli weźmie się pod uwagę procent PKB przeznaczony na obronność, to Chiny znajdują się za Stanami Zjednoczonymi, Wielką Brytanią i innymi krajami, w których wydatki na zbrojenia przekraczają 2 proc. PKB.

Zachodni eksperci zwracają jednak uwagę, że wydatki Państwa Środka na obronność mogą być w praktyce o wiele wyższe. W oficjalnym budżecie nie są bowiem ujmowane wydatki między innymi na prace nad nuklearnymi rakietami międzykontynentalnymi oraz na programy badawcze nad nowymi systemami uzbrojenia.

Według cytowanego przez Bloomberga Philipa Saundersa, specjalisty od Chin z Narodowego Uniwersytetu Obrony w Waszyngtonie, prawdziwe wydatki Państwa Środka na zbrojenia są o 50 procent wyższe od tych podawanych oficjalnie. Analitycy Sztokholmskiego Instytutu Badań nad Pokojem szacują z kolei, że oficjalny budżet obronny to około 60 procent wszystkich chińskich wydatków na obronność.

I chociaż Li Zhaoxing podkreślał, że polityka wojskowa Państwa Środka jest z „natury defensywna", a inwestycje w siły zbrojne mają służyć jedynie „pokojowemu rozwojowi" kraju, to rosnąca militarna potęga Chin niepokoi zarówno Tajwańczyków, Wietnamczyków, Filipińczyków czy Japończyków, jak i Amerykanów.

Obama już w zeszłym roku ogłosił, że jego administracja skupi się na Azji i Pacyfiku. Amerykanie zdecydowali także, że będą nadal utrzymywać swoje duże bazy w Japonii i Korei Południowej, a także wyślą oddziały piechoty morskiej i okręty wojenne do nowej bazy w porcie Darwin w Australii.

Najliczniejsza armia na świecie to za mało, aby zaspokoić imperialne ambicje władz w Pekinie. Chińskie wydatki na zbrojenia rosną co roku już od dwóch dekad. Od 2006 roku wartość budżetu obronnego się podwoiła.

Dzięki wysokim wydatkom na zbrojenia Państwo Środka ma już własny lotniskowiec, niewidzialny dla radarów myśliwiec J-20, nowoczesne nuklearne okręty podwodne, a także system rakietowy, który jest w stanie strącać satelity.

Pozostało 83% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021