Polityk mówił w programie Piotra Gursztyna w Radiu dla Ciebie, że prokuratura powinna tę sprawę wyjaśnić, ale nie powinno się pociągać do odpowiedzialności osób, które w momencie "kryzysu standardowego" broniły Polskę.
- Polska powinna brać pod uwagę fakt, iż jest w koalicji, która walczy z terroryzmem. Wzięliśmy udział w przygotowaniach i akcji w Afganistanie, wspólnie ze Stanami Zjednoczonymi podjęliśmy zobowiązania, wobec których są dziś różnego rodzaju niejasności i zastrzeżenia. Powiedzmy sobie uczciwie - wszystkie państwa w tej koalicji brały udział w walce z terroryzmem w różny sposób. Dziś do tej sprawy należy podchodzić elastycznie. Trzeba oczywiście przestrzegać prawa, ale również brać pod uwagę wyższość konieczną - aby bronić nas przed terrorystami, należy niekiedy stosować metody niestandardowe - mówił Lenz.
"Absurdalnym" nazwał Lenz rzucanie przez Janusza Palikota oskarżeń i nakłanianie Leszka Millera do złożenia immunitetu poselskiego. - Palikot pozwolił sobie na daleko idące działania, które nie mają podstaw prawnych - powiedział Lenz.