Z informacji agencji BiełTA wynika, że Xi Jinping pogratulował Łukaszence przed Władimirem Putinem, który - jak poinformował Kreml - wysłał prezydentowi Białorusi telegram z gratulacjami.
Wstępne wyniki wyborów prezydenckich na Białorusi, podane przez Centralną Komisję Wyborczą wskazują, że Łukaszenko zapewnił sobie szóstą kadencję na stanowisku prezydenta uzyskując ponad 80 proc. głosów.
Po ogłoszeniu wyników badań exit poll w białoruskich miastach doszło do demonstracji i starć zwolenników opozycji z milicją i funkcjonariuszami służb bezpieczeństwa. Policja zatrzymała ok. 3 tysięcy demonstrantów, najgwałtowniejszy przebieg miały starcia do jakich doszło w stolicy kraju, Mińsku.
"W imieniu chińskiego rządu, chińskiego społeczeństwa i swoim chciałbym przekazać gratulację i najlepsze życzenia. Jestem przekonany, że pod pańskim przywództwem Białoruś osiągnie nowy poziom w budowie państwa" - napisał Xi Jinping w depeszy gratulacyjnej.
Xi Jinping określił jednocześnie Białoruś i Chiny mianem "braci na dobre i na złe". "Współpraca z Białorusią jest dla mnie bardzo ważna. Cenię dobre relacje robocze i osobistą przyjaźń z panem (prezydentem)" - dodał prezydent Chin.