Tym samym uwolniony został od zarzutu gwałtu mężczyzna, który siłą włożył swój język w usta pewnej kobiety. Działo się to w poczekalni jednego ze szpitali.
Orzeczenie zmienia dotychczasową wykładnię z 1998 roku kiedy to Sąd Najwyższy zdefiniował gwałt jako każdą formę penetracji seksualnej bez zgody drugiej strony. Według nowej interpretacji wymuszony pocałunek jest przestępstwem zagrożonym karą do ośmiu lat pozbawienia wolności. Za gwałt grozi kara do 12 lat więzienia.