Reklama

Prof. Aleksander Mroczek: Moja opinia stała się taką kulą śnieżną, która zaczęła się rozrastać

- Nie rozmawiałem z Łukaszenką o polityce - mówi „Rzeczpospolitej” prof. Aleksander Mroczek, główny białoruski kardiolog, zwolniony z przyczyn politycznych.

Aktualizacja: 03.09.2020 07:44 Publikacja: 02.09.2020 19:41

Aleksander Mroczek jest głównym kardiologiem Ministerstwa Zdrowia Białorusi, od 2008 roku stał na cz

Aleksander Mroczek jest głównym kardiologiem Ministerstwa Zdrowia Białorusi, od 2008 roku stał na czele republikańskiego centrum naukowo-praktycznego Kardiologia. Jest członkiem Narodowej Akademii Nauk Białorusi i Międzynarodowej Akademii Medycyny im. Alberta Schweitzera

Foto: cardio.by

Zwalniano pana uroczyście w obecności p.o. ministra zdrowia Dzmitrego Piniewicza. Gdy koledzy po fachu na stojąco zaczęli bić panu brawo, minister też dołączył do oklasków. Co pan wtedy czuł?

W tych oklaskach ministra widziałem hipokryzję. Jeżeli człowiek jest profesjonalistą, pracuje dobrze i nie ma pretensji do jego pracy, to jaki jest sens zwalniać takiego człowieka? Zwłaszcza że w przyszłym roku kończy mi się kontrakt i można było go nie przedłużyć. A tu nagle w ciągu jednego lub najwyżej dwóch dni zapadła taka decyzja. Nie protestowałem i nie miałem pretensji do niego. Byłem jednak pod wrażeniem reakcji mojego zespołu, który tak mocno zareagował na moje zwolnienie.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1277
Polityka
Podcast „Rzecz o geopolityce”: Putin szykuje się na kolejną wojnę. Mołdawski sprawdzian
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1276
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1275
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1274
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama