Jak się spodziewano, z końcem roku małżeństwa homoseksualne miały być legalne w pierwszym regionie – Australijskim Terytorium Stołecznym, czyli Canberze i okolicach. Jednak, jak pisze „The Weekend Australian", z ekspertyzy wynika, że byłoby to niezgodne z konstytucją. Przygotowany projekt jest sprzeczny z federalnym prawem (Marriage Act).
W Australii nie ma jednorodnych zasad dotyczących związków tej samej płci. W żadnym nie uznaje się małżeństw (także tych zawartych za granicą), ale w większości stanów i terytoriów uznawane są formy rejestrowanych związków partnerskich pod różnymi nazwami (Civil partnership, Registered relationship czy Domestic relationship). Dozwolona jest zazwyczaj adopcja dziecka partnera.
W dwóch stanach – Australii Południowej i Australii Zachodniej - nie są rejestrowane, ale uznawane za związki de facto.
Dwa tygodnie temu, niedługo po zwycięstwie w wyborach federalnych, nowy premier Australii i lider Partii Liberalnej Tony Abbott oświadczył, że do końca roku w Australijskim Terytorium Stołecznym zostanie uchwalona ustawa równościowa. Jak dodał, wymaga to jeszcze ekspertyzy, o którą wystąpi prokurator generalny.
Z doniesień „The Weekend Australian" wynika, że ekspertyza jest negatywna.