Rosjanie przeczytali mejle Obamy

Ubiegłoroczny atak rosyjskich hakerów na komputery Białego Domu był poważniejszy, niż dotychczas informowano – pisze „New York Times”.

Aktualizacja: 26.04.2015 12:32 Publikacja: 26.04.2015 01:41

Barack Obama ze strażnikami Parku Narodowego Everglades na Florydzie i z aligatorem. Zdjęcie z 22 kw

Barack Obama ze strażnikami Parku Narodowego Everglades na Florydzie i z aligatorem. Zdjęcie z 22 kwietnia

Foto: White House Press Office

Hakerom udało się przechwycić część korespondencji samego Baracka Obamy, choć najprawdopodobniej pośrednio, dzięki włamaniu się do skrzynek pocztowych jego współpracowników. Nie ma bowiem dowodów, pisze gazeta, że hakerom udało się wkraść na konta prezydenta USA i dostać do jego smartfona BlackBerry (który zawsze ma przy sobie osobiście Obama albo któryś z jego doradców).

Informacje z mejli, które mogą poczytać Rosjanie, nie należały do kategorii ściśle tajnych (posiadały status unclassified, czyli nie miały klauzuli tajności). Co nie znaczy, że nie było wśród nich informacji wrażliwych, istotnych z punktu widzenia państwa. Jak pisze „NYT", hakerzy mogli przejąć korespondencję z ambasadorami, zorientować się w planach prezydenta i prześledzić debaty na tematy legislacyjne.

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1181
Świat
Meksykański żaglowiec uderzył w Most Brookliński
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1178
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1177
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1176