Śmigłowiec miał zostać wysłany w rejon zestrzelenia Su-24 z misją ratunkową dla pilotów, którzy katapultowali się z trafionej przez Turków maszyny.

Syryjscy rebelianci twierdzą, że udało im się trafić śmigłowiec rakietą przeciwpancerną. W sieci pojawiło się wideo przedstawiające miejsce, w którym - jak twierdzą syryjscy rebelianci - rozbiła się rosyjska maszyna.

Rosja w trakcie trwających od 30 września nalotów przeprowadzanych w Syrii, atakuje zarówno pozycje Państwa Islamskiego, jak i rebeliantów walczących z popieranym przez Moskwę prezydentem Baszarem el-Asadem.

Czytaj więcej: Putin: Zestrzelenie samolotu? Cios w plecy