Wspólne ćwiczenia wojskowe Chin i Rosji. Pekin: Wzmacnianie wzajemnego zaufania

Ministerstwo Obrony Chin odniosło się do wspólnego patrolu rosyjskich i chińskich bombowców strategicznych przekazując, że celem ćwiczeń było wzmocnienie współpracy sił powietrznych obu państw.

Publikacja: 25.05.2022 12:06

Rosyjskie bombowce strategiczne Tu-95MS

Rosyjskie bombowce strategiczne Tu-95MS

Foto: Adobe Stock

We wtorek informowaliśmy o pierwszych od rozpoczęcia przez wojska rosyjskie inwazji na Ukrainę wspólnych ćwiczeniach wojskowych Rosji i Chin. Grupa rosyjskich (Tu-95MS) i chińskich (H-6K) bombowców strategicznych przeprowadziła patrol nad wodami Morza Japońskiego i Morza Wschodniochińskiego. Według Ministerstwa Obrony Rosji, lot odbywał się w ramach planu współpracy wojskowej na 2022 rok.

Komunikat w omawianej sprawie wydało też Ministerstwo Obrony Chin. Czytamy w nim, że strategiczny patrol organizowany jest "w celu sprawdzenia i zwiększenia poziomu interakcji między siłami powietrznymi Chin i Rosji", a także w celu "wzmocnienia wzajemnego zaufania i nasilenia pragmatycznej współpracy".

Strona chińska zaznaczyła, że był to czwarty wspólny lot patrolowy samolotów Chin i Rosji od 2019 roku. "Działania te nie są wymierzone w stronę trzecią i nie mają związku z obecną sytuacją międzynarodową i regionalną" - stwierdziło Ministerstwo Obrony Chińskiej Republiki Ludowej.

Czytaj więcej

Wspólne ćwiczenia wojskowe Rosji i Chin. Pierwsze takie manewry od inwazji na Ukrainę

Wspólne manewry rosyjskich i chińskich maszyn miały miejsce w czasie, gdy w Tokio z udziałem prezydenta USA Joe Bidena odbywał się szczyt grupy Quad (Czterostronnego Dialogu Bezpieczeństwa, Quadrilateral Security Dialogue), nieformalnego sojuszu Stanów Zjednoczonych, Japonii, Australii i Indii.

Resort obrony Japonii określił ćwiczenia mianem prowokacji. Jak przekazał minister obrony Nobuo Kishi, Japonia poderwała myśliwce po tym, gdy rosyjskie i chińskie maszyny zbliżyły się do jej przestrzeni powietrznej. W związku ze sprawą kanałami dyplomatycznymi Tokio przekazało swe "poważne zaniepokojenie" Moskwie i Pekinowi - podał Kishi.

W związku z rosyjsko-chińskim lotem poderwane zostały też myśliwce Korei Południowej. Władze wojskowe z Seulu przekazały, że samoloty wojskowe z Rosji i Chin wlatywały w południowokoreańską strefę identyfikacji obrony powietrznej nad Morzem Japońskim, nazywanym w Korei Morzem Wschodnim, nie naruszyły przy tym przestrzeni powietrznej kraju. Strefa identyfikacji obrony powietrznej (ADIZ) to obszar, w którym kraj może żądać od statków powietrznych innych państw specjalnych kroków w celu identyfikacji.

We wtorek informowaliśmy o pierwszych od rozpoczęcia przez wojska rosyjskie inwazji na Ukrainę wspólnych ćwiczeniach wojskowych Rosji i Chin. Grupa rosyjskich (Tu-95MS) i chińskich (H-6K) bombowców strategicznych przeprowadziła patrol nad wodami Morza Japońskiego i Morza Wschodniochińskiego. Według Ministerstwa Obrony Rosji, lot odbywał się w ramach planu współpracy wojskowej na 2022 rok.

Komunikat w omawianej sprawie wydało też Ministerstwo Obrony Chin. Czytamy w nim, że strategiczny patrol organizowany jest "w celu sprawdzenia i zwiększenia poziomu interakcji między siłami powietrznymi Chin i Rosji", a także w celu "wzmocnienia wzajemnego zaufania i nasilenia pragmatycznej współpracy".

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 793
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 792
Świat
Akcja ratunkowa na wybrzeżu Australii. 160 grindwali wyrzuconych na brzeg
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 791
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 790