Policja z Izraela użyła gumowych kul i granatów hukowych przeciwko rzucającym kamienie młodym Palestyńczykom. Do wydarzeń doszło na Wzgórzu Świątynnym, miejscu świętym zarówno dla muzułmanów, jak i dla wyznawców judaizmu.
"Będziemy nadal zdecydowanie działać dla publicznego bezpieczeństwa przeciwko uczestnikom zamieszek i osobom łamiącym prawo" - oświadczyła izraelska policja. Według niej, funkcjonariusze interweniowali, gdy doszło do rzucania kamieniami i fajerwerkami, w tym w kierunku Ściany Płaczu.
W tym miesiącu w pobliżu meczetu Al-Aksa niemal codziennie dochodziło do konfrontacji. Ramadan nakładał się na żydowskie święto Paschy, w związku z czym do silnie strzeżonego kompleksu przybyły setki tysięcy muzułmanów i Żydów. Liczba przypadków przemocy zmniejszyła się po zakończeniu Paschy i po tym, jak Izrael wstrzymał żydowskie wizyty na esplanadzie, na której znajdują się Kopuła na Skale, muzułmańskie sanktuarium zbudowane z VII wieku, jedno z najświętszych miejsc islamu, oraz meczet Al-Aksa z VIII w.
Ramadan kończy się w przyszłym tygodniu. W ostatni piątek miesiąca postu w Al-Aksa zazwyczaj gromadzą się szczególnie duże tłumy.
O ostatni wzrost napięć strona izraelska oskarżyła grupy islamistyczne, które miały zachęcać młodzież do organizowania zamieszek w celu wywołania gniewu w świecie muzułmańskim przeciw Izraelowi. Palestyńczycy zarzucali Izraelowi, że nie podejmuje odpowiednich kroków, by wyegzekwować istniejący od dawna zakaz żydowskich modlitw na esplanadzie.