Reklama

Abu Malik al-Shami, "syryjski Banksy", tworzy niezwykłe murale

22-letni Abu Malik al-Shami, na co dzień walczący w szeregach rebeliantów w Syrii, tworzy niezwykłe murale, które są bieżącymi komentarzami do sytuacji w jego kraju. Al-Shami jest już porównywany do słynnego brytyjskiego artysty street-art Banksy'ego.

Aktualizacja: 13.10.2016 15:52 Publikacja: 13.10.2016 15:00

Abu Malik al-Shami, "syryjski Banksy", tworzy niezwykłe murale

Foto: Facebook

Od 2014 roku murale Shamiego pojawiały się w wielu miejscach Daraji, miasta w muhafazie Damaszek-Okręg. Większość swoich dzieł tworzy w nocy, podobnie jak Banksy. Jego murale są komentarzem do sytuacji panującej w targanej wojną domową Syrii.

Przed wojną al-Shami był uczniem jednego z liceów w Damaszku. W 2013 roku dołączył do Wolnej Armii Syrii i przeniósł się do Daraji. BBC relacjonuje, że - według słów al-Shamiego - pierwszego dnia po dołączeniu do Wolnej Armii Syrii nauczono go strzelania z karabinu, a drugiego - wysłano na front. W 2014 roku do tworzenia murali zachęcił go inny artysta, Majd, nazywany "Okiem Daraji".

Pierwszy mural "syryjskiego Banksy'ego" w Daraji powstał na ruinach zniszczonego domu i przedstawiał dziewczynkę, która wskazuje siedzącemu w szkolnej ławce żołnierzowi na narysowane na tablicy serce. - Kiedy tu przybyłem byłem w szoku, wszędzie było tyle zniszczeń. W tamtym czasie reżim ostrzeliwał dzielnice cywilne, atakował zwykłych ludzi. Wszystko się waliło - relacjonuje al-Shami. Farby i pędzle al-Shami znalazł w ruinach jednego ze sklepów.

Artysta wspomina, że jego praca była niebezpieczna, ponieważ malując na murach narażał się na śmierć z rąk snajpera, albo zabicie odłamkami spadającej bomby. - Najlepiej pracowało mi się w czasie zachodu lub wschodu słońca, wtedy w mieście było najspokojniej - mówi. Dodaje, że często pracował w nocy, przy świetle Księżyca, lub nawet świecąc sobie telefonem komórkowym. Dodaje, że nie było to łatwe, bo codziennie walczył w pierwszej linii, a malował w wolnych chwilach.

Po pewnym czasie al-Shamiemu skończyły się farby. W pewnym momencie miał jedynie farbę czerwoną, czarną, pistacjową, żółtą i brązową. W 2015 roku został ranny w czasie walk. Mimo to w ciągu 2 lat stworzył ok. 30 murali.

Reklama
Reklama

W sierpniu 2016 roku al-Shami wraz z innymi żołnierzami Wolnej Armii Syrii musiał przenieść się do Idlibu, ponieważ Darajia została zdobyta.

Przed opuszczeniem miasta sfotografował wszystkie swoje murale spodziewając się, że zostaną one zniszczone przez siły rządowe.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1392
Świat
„Rzecz w tym”: Kamil Frymark: Podręczniki szkolne to najlepszy przykład wdrażania niemieckiej polityki historycznej
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1391
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1388
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1387
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama